Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Konwencja


Lahaj

Rekomendowane odpowiedzi

pastw się pastw 

ignoruj i nie szanuj 

obraź i nie przepraszaj 

albo zwyczajnie napluj w twarz 

 

bądź jak macho pięścią 

zamknij mi mordę 

wpierdol raz dwa razy 

byle dobrze pokaż 

mi moje miejsce 

z głowy wybij zęby

gryźć nie muszę 

 

wcale nie proś bierz gdzie 

i jak chcesz później nie zauważaj 

wszak nie jestem człowiekiem 

zamknij w klatce i powieś tabliczkę 

karm i pój tylko wtedy 

kiedy sam jesteś głodny 

domagaj się wdzięczności 

przecież to wszystko robisz 

dla mnie a dziś masz prawo 

za tobą stoi sprawiedliwość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lahaj na początku jak to czytałem to widziałem podejście sporej części kobiet, którym wszystko się należy i mają człowieka głęboko gdzieś...@ais ...

@Lahaj wielu już było i jest którzy mają za sobą sprawiedliwość. Wystarczy odrobina władzy, która ponoć deprawuje. Dobry temat Lahaj.

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lahaj  Nie znam za dobrze zapisów tej konwencji, ale tam, zdaje się jest napisane, że ani religia, ani żaden zwyczaj/obyczaj nie może usprawiedliwiać dyskryminacji, przemocy wobec kobiet, przyczyniać się do jej tolerowania ( tej przemocy ). No i słyszałam w TV jak jakiś bardzo oburzony polityk nawiązał do tego zapisu i oświadczył, że religia - KK - nigdy nie przyczyniał i nie przyczynia się do przemocy wobec kobiet. To nawiązanie do religii jakoś go tak oburzyło, choć tam chyba nic nie ma o konkretnej religii. Ale ja się z tym nie zgadzam i KK jak najbardziej przyczynia się do tolerowania przemocy wobec kobiet, a nawet ją usprawiedliwia. No bo taki małżonek np. pijak, albo inny sadysta może bić latami żonę i dzieci, znęcać się nad nimi fizycznie i psychicznie, a i tak będzie mu to w konfesjonale zawsze odpuszczone, bo to tylko grzech lekki. Czyli kościół kategorycznie tego nie potępia, można latami maltretować żonę, małżonkowi będzie to odpuszczone. Ciekawa jestem, czy bicie męża przez żonę to też według KK zaledwie grzech lekki... No i podobno maltretowane przez mężów kobiety często słyszą od księży spowiedników - ślubowałaś, miłość wszystko zniesie, każdy niesie swój krzyż, wytrwaj... Czyli wykorzystując religię w pewien sposób przyczyniają się do tego, że kobiety i często dzieci nadal są bite, a nierzadko latami maltretowane... No ale jako dobre katoliczki powinny się na to godzić. Stanowisko KK. Zresztą nie tylko KK, ale chyba każda religia dyskryminuje kobiety, popiera patriarchat. Czyli dyskryminację ze względu na płeć. 

Poruszyłeś ciekawy temat. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Victoria tak masz racje, tez byłem świadkiem podobnej a może tej samej rozmowy w tv bo wszystkie rozmowy w tv wyglądają podobnie.  wszyscy tu wiedzą w jakim poważaniu mam wszelkie religie. Jak ja nie znoszę tego klękania tego serwilizmu uważam ze człowiek jest za piękny żeby się tak upodlić. A może się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lahaj   Ja wychowałam się w praktykującej rodzinie katolickiej, ale kiedy odważyłam się samodzielnie myśleć, nie patrzeć na świat przez pryzmat religii przestałam chodzić do kościoła i jeżeli czasami tam się pojawiam, to tylko z szacunku dla bliskich mi osób. Raczej nie zmuszę się już nigdy do pójścia do spowiedzi, czy przyjęcia tzw. komunii świętej - zjedzenia ciała i krwi Jezusa - i ten symboliczny kanibalizm kojarzy mi się z praktykami satanistycznymi, a ja z podobnymi rzeczami nie chcę mieć nic wspólnego. Ale nie oceniam innych i rozumiem, że wiara, religie w jakimś stopniu pomagają ludziom - chyba większości -  w zmaganiu się z trudami życia. Chociaż ja też jak najbardziej wierzę w Stwórcę ( Źródło ), tyle, że aby z nim rozmawiać nie muszę korzystać z "pomocy" płatnych pośredników, jakimi są księża ;) Zresztą te wszystkie rytuały też nie są mi do niczego potrzebne ;) Stwórca stworzył mnie wolną istotą, a religie to stworzone przez ludzi, bazujące na poczuciu winy i strachu wgrywane nam programy, żeby nas kontrolować, mieć nad nami władzę. Czyli mamy chyba podobne zdanie w tej kwestii ;)

Edytowane przez Victoria (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...