Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. ais Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2020 (edytowane) (Patrz teraz listek nie drgnie, ptaszek nie zaćwierka Rozprute kamienice dowodem ich męstwa Czas się znowu zatrzymał i słychać syreny Obraz serca Polaków, co biją z podziemi) Gdy zawrzasnął Niedźwiadek rozpękło siedlisko; Niosła echem w okowach niespokojna sfora. Gilzy kresu huknęły przyzwoleniem Bora, Uderzając w hakenkreuz, wszem obce skupisko. Na początku Żoliborz, potyczki Żniwiarzy, Później Wola, Śródmieście, (przy lotnisku fiasko). I powstali heloci, obudzili miasto, Zawiadiacki organizm o łagodnej twarzy. Choć na ubój posłani niezdjęci odwagą. Mimo wściekłych valkirii, co żarły ich mięso, Ta drobnica kwitnąca chciała paść zwycięsko. "Dziś niczym — jutro wszystkim"! krzyczeli broń gładząc. Nikt już ich nie powstrzyma, za dużo w nich wiary Tylko słów zabrakło: "mierz siły na zamiary". Narodowy Dzień Pamięci Powstania Warszawskiego Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Edytowane 11 Lutego 2023 przez ais (wyświetl historię edycji) 11 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huzarc Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Ludzie dzielni, tylko historia plugawa dla nich, tylko przywódcy dla porachunków z nią spaliło miasto... Cześć pamięci tych, którzy byli "kamieniami rzuconymi na szaniec" 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
violetta Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2020 to było męstwo koło mnie wymieni pomnik na czas, wyjdę na pamiątkę 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M.A.R.G.O.T Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2020 @ais przepiękny wiersz... Pozdrawiam. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek.zak1 Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Zaimponowałaś mi tym wierszem. .Jakiś czas temu napisałem "Na słuszne sprawy" w tym duchu: 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iwonaroma Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Tak, świetny wiersz, poruszający. Chociaż to co w puencie... różnie z tym bywa. Myślę, że nie do końca da się to przewidzieć. Bywa, że szanse są znikome a efekt jest i odwrotnie. Dla mnie to był akt heroizmu, tak to widzę. Nie można do końca iść na ugodę z agresorem. Traci się wtedy tożsamość. Pomimo naszej przegranej Niemcy też dostali w kość i już do końca wojny nie było im tak łatwo, a właściwie coraz gorzej. Ta ich wygrana to była taka pseudowygrana. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ais Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2020 @huzarc Ci młodzi ludzie byli mięsem armatnim, ale na wojnach tak właśnie jest. Dziękuję bardzo :))) @valeria To był przymus, ale i męstwo. :))) @M.A.R.G.O.T Dziękuję bardzo, że tak uważasz. :))) @Marek.zak1 O! Miło mi niezmiernie! Bardzo dziękuję :))) @iwonaroma Dowódcy wysłali grupę dzieciaków bez broni. Na co liczyli? Na kolejny Cud nad Wisłą? Musieli zdawać sobię sprawę z efektu swoich działań, ich działania były podyktowane pewnymi naciskami. Bardzo dziękuję :))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ais Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2020 @Grynszpani skasował mi się komentarz :((( Muszę jeszcze raz od nowa :( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iwonaroma Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Co do tych nacisków, to różnie się to przedstawia, analizuje. Wiadomo, historycy też chcą mieć zajęcie. Dziś akurat oglądałam wywiady z uczestnikami powstania. To był zryw prawie wszystkich, ludność cywilna też chciała tego powstania. Myślisz, że gdyby powstania nie było Niemcy by zaprzestali wykańczania Polaków i mieli litość nad ludnością cywilną w tym dziećmi? Błędem była na pewno wiara w to, że przyjdzie pomoc z zewnątrz, bo historia uczy, że w czasie wojny każde państwo głównie chroni siebie. Ale już nie śmiecę pod wierszem :) Na pewno ważny temat i piękny wiersz. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ais Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2020 @Grynszpani Gdy zawrzasnął Niedźwiadek rozpękło siedlisko; - gdy Okulicki zainicjował Powstanie i krzyknął, wówczas jego potężny głos poniósł się echem i popękały chodniki i ulice, z których wyszła drobnica, czyli bardzo młodzi ludzie rwący się do walki z nazistami; Choć na ubój posłani niezdjęci odwagą. - poprawiłam orta - dziękuję! :))) pasuje mi to wyrażenie - niezdjęci odwagą, jest w mojej głowie i nie potrafię go wymazać;Ta drobnica kwitnąca chciała paść zwycięsko. - Bardzo młodzi ludzie, niespełna dwudziestoletni, którzy chcieli walczyć do ostatniej kropli krwi; GrynszPaniu, w pierwszym komentarzu, który się usunął, napisałam, czy mogę wszystko podsumować, jako Licentia Poetica :))) ale mam nadzieję, że moje wyjaśnienia trochę przyczyniły się do zrozumienia. I dodam, że nie jesteś jedyną, której coś sie nie podoba, także spokojnie, trzeba mieć swoje zdanie :))) Zdróweczka! @iwonaroma Właśnie ta "wiara w pomoc z zewnątrz" ich zgubiła... Okołotematyczne komentarze pod utworami nigdy nie są śmieceniem. Miłego :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ais Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2020 @Pan Ropuch Proszę o wybaczenie, że pominęłam Pana w podziękowaniach :( Dziękuję bardzo! Czy to już TWA? Miłego łikendu! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Ropuch Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2020 (edytowane) @ais Zgadzam się z Iwoną na pewnej płaszczyźnie historycznej zdarzenia minione rozpatruje się tylko przez logikę dokonania. Czy musiało dojść do powstania? - Musiało skoro doszło. (tu chyba się kłania general Jaruzelski;) Kiedyś zapytałem pewnego kombatanta powstania ale też I drugiej wojny światowej. Czy tuż przed wojną to jest jej wybuchem dało się odczuć, że do niej dojdzie? A on mi odpowiedział w te słowa - Pod koniec 38' roku ludzie nie zastanawiali się Czy dojdzie do wojny tylko kiedy. To powstanie warszawskie w liczbach statystykach i racjonalności nie wytrzymuje żadnej krytyki dlatego łatwo jest wydać wyrok niepotrzebna strata ludzka. Ale jest coś i nie mówię tu o martylologii co wymyka się i ocenie i osądowi - ludzie chieli walczyć, chcieli umierać tak jak im było wygodnie i na ich warunkach bo życie w tamtym czasie to też wiem z opowieści ważyło najmniej(zdewaluowało się)do tego stopnia, że człowek śmiał się śmierci w twarz. Pan Ropuch Edytowane 1 Sierpnia 2020 przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji) 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huzarc Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Tożsamość narodów różne ma źródła, jest to pamięć podbojów, wspólnie zaciągniętych długów, posiadanych win, czy wspólnie usypanych mogił. Nasza historia krzyżami się przecież mierzy... 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwester_Lasota Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A ja się zastanawiam nad tym, czy gdyby nie było tego Powstania, to nie łatwiej byłoby nas teraz przekonać np. do "polskich obozów koncentracyjnych"? Straszna masakra, zadawałoby się, że zupełnie bezsensowna, a jednak sens znacznie głębszy pod tymi gruzami i w tych mogiłach można odnaleźć. Z tego co wiem, to nie było tak, że dowódcy posłali dzieciaki z butelkami z benzyną na czołgi, tylko nie byli już w stanie powstrzymywać tlącej się w nich gotowości i zapału do walki. Nasi politycy i dowódcy może i popełnili w tamtych latach wiele błędów, ale to teraz jest łatwo oceniać z perspektywy czasu i wiedzy o skutkach ich decyzji. Wówczas wcale to nie musiało tak oczywiście wyglądać. Pozdrawiam 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ais Opublikowano 2 Sierpnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2020 @Pan Ropuch @Sylwester_Lasota Zgoda, że drobnica chciala walczyć, wszak słyniemy z gorącej krwi i chętnie przelanej krwi za Ojczyznę. Ale żeby walczyć, to trzeba mieć czym, a oni nie mieli czym i poszli z gołymi rękoma na artylerię. Bo chcieli? Jasne, że chcieli! Czy współcześnie byłoby inaczej? Oczywiście, że nie! Ale gdzieś, ktoś, siedząc wygodnie, świadomie dał przyzwolenie, jednocześnie zachęcając do walki, a raczej rękoczynów... Czy Powstanie było potrzebne? Było. Czy było barbarzyńskie? Było. Polski naród płonie ogniem zapałki... Pozdrawiam Panów serdecznie i życzę miłej niedzieli. Uprzejmie dziękuję za serduszka: @Wieslaw_J._Korzeniowski @Karina Westfall @Radosław Serdecznie pozdrawiam i życze miłej niedzieli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwester_Lasota Opublikowano 2 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jest też taka teoria, że Powstanie było zainspirowane przez sowietów, którzy w ten sposób chcieli wyniszczyć i osłabić, jak to tylko możliwe, zdolności bojowe Polaków w mającym być wkrótce okupowanym przez nich kraju, a Okulicki był ich ukrytym agentem. Jego historia jest naprawdę zadziwiająca i studiując ją można rzeczywiście uznać prawdopodobieństwo takiego scenariusza. Jednak nie może to przekreślać determinacji i bohaterstwa szeregowych uczestników tego zrywu, moim zdaniem i pierwszy raz spotykam się z nazwaniem "barbarzyństwem" czegoś co w tak zdecydowany i oczywisty sposób przeciwko niewyobrażalnemu wprost barbarzyństwu właśnie wystąpiło. Wzajemnie 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
violetta Opublikowano 2 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2020 każde pokolenie żyje swoimi marzeniami, tak my teraz, mamy inne, wtedy ludzie bali się, że Niemcy zamienią Warszawę w twierdzę, także popieram Powstanie i nagabywanie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
violetta Opublikowano 4 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2020 dla mnie pokolenie Powstańców to było jak pokolenie Jozuego, tak jak Jozue ludzie czuli się dziedzicami swojego miasta, to było naturalne, że Warszawa jest ich, a miłość Boga pokonała lęk. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nata_Kruk Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2020 Fajnie, że są ludzie, którzy poruszają te trudne tematy. Wiersz podoba się. Pozdrawiam. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ais Opublikowano 10 Sierpnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2020 Dziękuję @Nata_Kruk Pozdrawiam. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się