Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

założyli mi


iwonaroma

Rekomendowane odpowiedzi

@iwonaroma Fajne zobrazowanie dwoistości duszy i ciała i pokazanie, że wszyscy na ziemi jesteśmy tylko tymczasowymi gośćmi a nasze prawdziwe miejsce jest gdzie indziej. Podoba mi się metafora skafandra, bo nie jest napuszona i wygląda nowocześnie. Dzięki temu PLka nie sprawia wrażenia mówiącego z ambony wszystko wiedzącego teologa, tylko bardziej przyjaciela opowiadającego na biwaku historyjkę science - fiction :) (tak, jestem nerdem, więc dla tego w ten sposób interpretuję:)). Dzięki temu może się nim cieszyć zarówna osoba wierząca jak i ateista.

Przy tym wszystkim tekst przyjemnie się czyta. To że nie ma zagmatwanych metafor i szarad słownych, może być zaletą. Dzięki temu wiadomość łatwiej może dotrzeć do słuchaczy. Łatwiej objaśnia punkt widzenia.

 

Miło spędziłem czas :).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

:) ten raj oczywiście może mieć różne zapachy, zależy co komu pasuje :) Bóg nie jest skąpcem, skąpcami bywają ludzie. Też zdrówka 

 

 

 

 

Tak :) dziękuję i pozdrawiam również

 

 

 

 

Fajnie, że miło :) interpretacja ciekawa (i trafna oczywiście). Dodam na marginesie, że wierszyk powstał w trakcie lektury "Nieziemskiego wyzwania" Scotta Kelly'ego. Tak plastycznie opisywał zakładanie skafandra kosmicznego, że unaoczniło mi to, że nasze ciało jest przecież takim skafandrem :) Scott nie jest religijny, jak większość astronautów, bycie w kosmosie wcale nie sprzyja transcentendnym wglądom, tu raczej potrzebna jest podróż do wewnątrz. Ale książka kapitalna, jak jesteś nerdem to coś dla Ciebie :) Dzięki bardzo i pozdrawiam

 

 

 

 

Wiem, że nie podzielasz, ale to nic nie szkodzi by być wzajemnie serdecznym :) dziękuję

 

 

 

Dzięki, pozdrawiam również 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

No tak, czasem boli ... ale niektórych boli, gdy muszą pracować ;) ja na przykład bardzo wielu prac (zwłaszcza domowych ;)) wprost  nie cierpię...:)

Nie ma czego zazdrościć,  to przyjdzie w odpowiednim momencie. 

Zdrówka również 

 

 

 

 

 

Dzięki wszystkim sercom i tym cichym tutaj @huzarc @Marek.zak1 @Radosław  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam - nie psuje klimatu więc tylko tyle Iwonko o tym miłym wierszu.

                                                                                                                               Jasnego dnia życzę.

                                                                                                                         

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

@iwonaroma

To była taka skrócona interpretacja Twojego wiersza, a sam tytuł przywodzi na myśl różne skojarzenia. Raj, niebo  - to religijne określenia i jak widać utopijne na planecie ziemia. Bóg nie jest skąpcem, lecz rodzi się takie pytanie, jeśli Bóg/bogowie - stworzył nas na swoje podobieństwo, według Biblii, więc można stwierdzić z całą pewnością,  że taka przypadłość pochodzi od niego. ;-)

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Ajar41 Chyba tylko Łukaszenką, którego nasze media tak obsmarowują. Ale coś mi się wydaje, że to niekoniecznie prawda...   Pozdro.
    • powróciły z tej przydługiej mordęgi moje łzy nie miały w sobie zbyt wielu snów nie mieścił się w nich kęs światła   wiedziały od początku są niemile widziane w moich oczach niepotrzebnie sycą zeschniętą glebę serca zatrzaskuję furtkę do tęsknoty skazuję na dożywocie zbyt rozległe westchnienia   biegniemy wciąż pod prąd przyszłości a rzeczywistość nie dba o swoje zakończenie przerażona własnym sentymentem zdziwiona czasem pragnę doświadczyć bliskości twoich gwiazd wyrzutów które jątrzą sumienie niby źle opowiedziana bajka   wciąż nie mogę zrozumieć ciszy serca fantazji które są silniejsze od strachu przygwożdżona do ziemi próbuję wzlecieć ale niebo odtrąca moją cierpliwość gardzi wolnością
    • @Ajar41 Faktycznie, flecistka niezła, tylko żeby nie była jak ta z Chodzieży.   flecistka z czyściutkiej Chodzieży zazwyczaj ma oddech nieświeży a rada od Heni instrument niech zmieni bo w inne sposoby nie wierzy   Pozdrowionka.@jan_komułzykant   Cesarstwo Rzymskie trwało 1400 lat, Austro-Węgry 51, blok komunistyczny 44 lata. Tendencja mocno malejąca. Coś mam przeczucie, że ta cała Unia pierdyknie szybciej, niż się spodziewamy i czy przypadkiem nie zacznie się znowu od Polski...   Pozdrowionka.
    • @Deonix_ Dzięki za miłe słowa. Ja również nie palę, ale to nie przeszkodziło mi jednak w napisaniu tego wierszyka. Podobnie jak z moją niewiarą w Pana Boga, chociaż na ten temat też wykombinowałem (podmiot liryczny bardzo wierzący) kilka tekścików. Pozdrawiam.
    • ledwie tylko zmierzch zgasi blask mieszkań i domów a dzień zamknie podwórza drzwi furtki i bramy zaraz wznosi się w mroku odległe szczekanie jak wezwanie do zboru komenda na odwrót   chwila – niesie ten parol każde krewkie psisko i na świadków zwołuje płochliwe kundelki co miotając odezwy przez ogrodzeń deski budzą całe uśpione obejść towarzystwo –   a gdy noc już zawiesi sztandar swój na szczycie cały ten wściekły sobór wrzasków i ujadań zamienia się w modlitwę długi pacierz biadań w którym miesza się wdzięczność i przekleństwa życia
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...