Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Zaślepiony dudek


Henryk_Jakowiec

Rekomendowane odpowiedzi

@[email protected]

Tu ścierają się poglądy

ja mam inne i dlatego

nim wyjawię je do końca

racz wysłuchać mnie kolego.

 

Z góry obraz zamazany

i ogólny zarys ciała

mówią, że ma ptasi móżdżek

lecz ptaszyna słusznie chciała

 

spojrzeć z bliska, skrzydełkami

otrzeć się o piersi obie

jednak trochę przesadziła

dziś spoczywa biedna w grobie.

 

pozdrawiam ;)))

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@iwonaroma

Gdyby z toru lotu zboczył

choć przez chwilę przymknął oczy

i uderzył w pierś centralnie

to dla żony by fatalnie

 

zakończyło się zdarzenie

bo przez takie uderzenie

a wiadomo pierś jak gąbka

a dziób dudka to nie trąbka

 

trzeba by lekarza wzywać

żeby ranę chciał pozszywać

a tak, chociaż szkoda dudka

za to żonka wesolutka.

 

pozdrawiam ;)))

 

Faktycznie. Nie robię korekty no chyba, ze są błędy.

Czytający może sobie robić zmiany wedle własnej wizji.

Do sutka żony nie jestem przywiązany, ale moja uwaga jest do niego przywiązywana.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija 

Czy z natury czy z reguły

ale tak przeważnie bywa

pierś jest miękka, falująca

niczym plazma i ożywa

 

kiedy ją okiełznać pragnę

to się temu wręcz poddaje

ale z sutkiem jest odwrotnie

ten sztywnieje, kołkiem staje

 

i nie ściemniam, bo praktyki

uskuteczniam od zarania

i choć brak mi doktoratu

jestem mistrzem ich głaskania.

 

pozdrawiam ;)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ais

Może dudek nie był w formie,

lub miał zeza, zramolały

ciężko teraz wyrokować

zresztą, na co by się zdały

 

wszelkie sądy i opinie,

ekspertyzy, ustalenia

dudka dzisiaj nic nie wskrzesi

pozostają, więc wspomnienia

 

i legenda o twardości

sutka, który był przyczyną

niefortunnej śmierci dudka

i zderzeniu z tą ptaszyną.

 

pozdrawiam ;)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Johny

Jakże będę ja szczęśliwy

i ze śmiechu ziemię wzruszę

a gdy bardziej się naprężę

to i może trumnę skruszę

 

bo kostucha nie wytrzyma

gdyż rechotać też nie umie

ale śmierć zmieni w letarg

więc żył będę nadal w tłumie

 

i cóż z tego, że pod ziemią

a za przykład weźmy kreta

bardzo dobrze mu się wiedzie

jest pędraczek będzie feta.

 

Pozdrawiam ; )))

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

@Henryk_Jakowiec

 

Czytając o tym zaślepionym dudku szukałem jego grobu w każdym ogródku.
Lecz, że ogródków jest cała masa, pokłoniłem się jemu tylko do pasa.
Bo czy to będzie pierś czy sutek to pozostanie ten sam skutek.
Uśmiech zawitał na moim obliczu i mówię to serio bez żadnego kiczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Wieslaw_J._Korzeniowski 

Na próżno szukać grobu w ogródku

sam przeczesałem wszystkie zakątki

bez rezultatu, choć zaglądałem

pod drzewa, krzewy, jedynie grządki

 

te odpuściłem, bo srogie oko

ich właścicielki groźnie zerkało

czy nie podepczę marchwi, pietruszki

więc poszukiwań się odechciało

 

pytać nie śmiałem, bo tajemnicą

żony był teren pochówku dudka

patrzę i myślę czy to przypadkiem

nie była (szpaków) lęgowa budka.

 

pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

@Wiesława

Sam bym poszedł w ślady dudka

bo tuż obok jest działeczka

a uprawia ją przemiła

no i zgrabna blondyneczka

 

lecz przeciwnie do mej żony

jakaś taka staroświecka

toples dla niej jest nieznany

nogi zaś zasłania kiecka.

 

próżno szukać tu nagości

więc nie wzbijam się do lotu

choć ją czasem obserwuję

ale z wysokości płotu.

 

pozdrawiam

 

Ps.

Słowo nagie zburzyłoby rytm.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W ponurym lesie tuż po zmroku Kiedy wszystko znika z zasięgu wzroku Słychać straszliwe krzyki Nieludzkie wręcz ryki Złą sławą jest owiany Gdyż każdy kto wejdzie kończy martwy...   Wszystko zaczęło się dawno temu Kiedy pradziady służyli bogu swemu Grupa młodych niewolników  Chcąc wyrwać się z elit wpływów  Krwawą bitkę nagle wszczęli  Strażników gardła poderżnęli  I uciekli w nieznanym im kierunku Licząc na odrobinę ratunku...   Biegli tak już bardzo długo  O postym żołądku, w ustach sucho Zatrzymali się w jakimś lesie Mijając okoliczne wsie Byli zmęczeni i przestraszeni Mając dużo wolnej przestrzeni Rozbili natychmiast obóz swój  W pobliżu znaleźli niewielki wodopój  Brakowało im jedynie pożywienia  Zjedliby nawet surowego jelenia...   Kilku chłopców udało się na przechadzkę  Krzycząc głośno, mając niezłą zabawę  W głąb lasu niedaleko ich domu Jak zwykle nie mówiąc o tym nikomu Idąc znanym im szlakiem Z oddali zobaczyli ognisko pozostawione odłogiem  Najstarszy z nich zaczął podchodzić bliżej  Pozostali prosili żeby nie szedł dalej  Zignorował ich i się powoli do celu zbliżał Nie spodziewali się, że ktoś już na nich czekał...   To zasadzka! Była to nieuczciwa walka Z każdej strony zostali otoczeni Oprawcy w ostre kije uzbrojeni  Z zimną krwią ich zabili Na ucieczkę szans nie mieli Zwłoki poćwiartowali i usmażyli  A na samym końcu je zjedli...   Na tym nie poprzestając  Z czasem również tam się osiedlając Polowali na ludzi niemal codziennie Ulepszając przy tym swoje uzbrojenie Każdy kto w tym lesie się zgubił  Do domu już nigdy nie wrócił...   Od tego czasu wiele lat minęło  Z roku na rok tysiące ludzi zginęło  Mimo znaków ostrzegawczych  Oraz licznych historii opowiedzianych Zawsze znalazł się ktoś  Kto sądził że ma w sobie to coś  Żeby po zmroku do lasu dumnie wejść  I zwycięski oręż nad sobą nieść  Lecz jak to się zwykle okazywało  Zjedzone zostało takiego ciało  Stąd też te wszystkie ostrzeżenia  Gdyż nie są one bez znaczenia...                                
    • @agfka Na uniesienie, historia skwerku Takie patrzenie, multum rozterków    Ciekawy wiersz. Zatrzymuje Czytam trzeci raz   Pozdrawiam miło, M.
    • @snežinka Jak ze słońcem, te rozmowy Materiały, do odnowy   Chyba najlepszy Twój wiersz który czytałem Rozwijasz się   Pozdrawiam miło, M.
    • @kwintesencja Na odwrotność, stosowanie Takie dalsze, zapoznanie   Już gratulowałem Ci tego wiersza Ale ponawiam, jest za co!   Pozdrawiam miło, M.
    • @Starzec Na wymowę, druzgotanie Na pogodę, biletów sprzedanie   Naprawdę dobry wiersz   Pozdrawiam miło, M.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...