Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zajączek i Marchewka


Dekaos Dondi

Rekomendowane odpowiedzi

         

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

pewien zajączek

marchewkę znielubił

tak bardzo znielubił

że do znudzenia tym się chlubił

 

uwierzył że marchew zatkała mu tyłek

dlatego bobków nie zrobił aż tyle

bo właśnie przez nią ma zatwardzenie

narzekał na zadek

świat

otoczenie

 

myślał i dumał a nawet więcej

żył biedny smutny w swojej udręce

aż w końcu wrzasnął bardzo radośnie

marchewki przecież nie ma gdziekolwiek

 

by w przekonaniu się swym umocnić

brak  marcheweczki  chciał udowodnić

w końcu o niczym innym nie gadał

w kółko to samo wciąż udowadniał

 

pytają zwierzaki

skoro warzywka tego nie znosisz

to po co z tematem się wciąż obnosisz

twoja opcja  sprzeczna pokrętna

marchewka tobie nieobojętna?

 

aż stało się tak że abdykował

do jednych i drugich nie pasował

 

dla pierwszych

za mało tak jakoś ją kochał

dla drugich za dużo

więc od nas wynocha

 

             

siedział wygnany przez wiele lat

jojczył wnerwiony na cały świat

to wszystko przez nią

tej której nie ma

życie moje do dupy cholera

 

aż nagle zgłodniał

bo długo nie chrupał

schudły mu uszy

a nawet...

 

… zobaczył

zlękniony on

wielką warzywną potężną dłoń

a że był lichy

to na jedzenie nabrał chętkę

nagle palucha ujrzał

on

środkową marchewkę

 

nie najadł się biedak

a to ci pech

z głodu niebawem

prawie że zdechł

 

albo w końcu schrupie marchewkę

albo nie będzie już nic więcej

                                                                     

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...