Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Tato


Sylwester_Lasota

Rekomendowane odpowiedzi

Ty byłeś przy mnie od pierwszego tchnienia

w świat wprowadzałeś spełniałeś marzenia

i zawsze byłeś obecny tuż obok

wciąż zachęcałeś by dobrą iść drogą

 

nie zawsze było przytulnie i lekko

bo potrafiłeś uderzyć w stół pięścią

choć dyscyplina i kawał rzemienia

rzeźbiły duszę lecz nie do skrzywdzenia

 

ta sama ręka otwarta najszczerzej

nieraz podniosła z upadku na ziemię

nieraz wskazała historię odległą

na łące w polu w dąbrowie nad rzeką

 

nieraz leczyła dziecięce zranienia

i bezpieczeństwa bywała spełnieniem

i taki spacer pamiętam też jeszcze

gdy Twoje skrzydła chroniły przed deszczem

 

że zawsze ze mną jak dziecko wierzyłem

będziesz tuż obok jak wtedy tuż przy mnie

przecież najbardziej kochałem Cię za to

więc teraz gdy mówią że Ciebie już nie ma

że żyjesz tylko w dziecięcych wspomnieniach

Ty ciągle bądź przy mnie najlepszy mój Tato

 

 

 

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam wspomnień z tatą, potem "brałam" życzliwość od innych, jak Pipi Pończoszanka wymyślając swego. Tato unikał mnie i w efekcie - nie polubił. Dziś schorowany, trochę się zmienił. Wolałabym wspomnienia niż fantazje. 

 

U Ciebie ładny obrazek i hołd na Dzień Ojca. Pozdrawiam, bb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pewne rzeczy odkrywa się czasami nieco za późno. Tak, masz rację.

Również pozdrawiam

 

 

Dziękuję Marlett. Tak już tylko wspomnienia zostały i chociaż nawet one się z czasem zacierają, to są rzeczy, których nie można, nie powinno się zapomnieć.

Serdeczności

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nasz tata był cały czas z nami. Myślę, że taka obecność jest bardzo ważna, chociaż nie zawsze jest lekko. Nie wiem skąd u mnie się wziął pomysł do spróbowania pisania wierszy, ale jak byliśmy dziećmi, to tata recytował nam z pamięci Panią Twardowską i jakieś bajki, a w niedziele czytał nam Pana Tadeusza. Nie wiem czy był świadomy tego co robi :))). Raczej nie ;)

Dzięki za wizytę i podzielenie się wspomnieniami, nawet jeśli nie są najlepsze.

Pozdrawiam

 

 

Dobrze rozumiesz.

Dzięki za wizytę i wszystkie komplementy :D.

Również serdecznie pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...