Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Drabble→Testament Dziadka / Kuchenny Widok


Rekomendowane odpowiedzi

Wokół popaćkanego krwią chodnika, zebrał się spory tłumek. A najwięcej, bliskich zwłok. W końcu ktoś ze zgromadzonych gapiów, zadał banalne pytanie: „Czemu”? Członek rodzinny odpowiedział nostalgicznie: „To wszystko przez jego dziadka, figlarza. Zapisał wnukowi spadek z dachu. A że on dziadka miłował bardzo, to zrealizował co mu nieboszczyk – jak się właśnie okazało, prawie świętej pamięci – zapisał.”

– Chwila – dodał inny obcy. – O ile mi wiadomo, twórca testamentu, miał drugiego wnuka. Gdzie on?

– Dziadek jemu zapisał… co ma wisieć, nie utonie.

– Też miłował dziadka?

– No pewnie. Co mi insynuujesz? Że niby nie miłował… o jasna cholera!

– Co się stało?

– Biegnijmy nad rzekę!

  

*******************************************************************

 

Doprawdy nie mam już sił. Wiem, jestem kochającą: żoną , matką i jeszcze tam kimś i kimś… ale sytuacja mnie przerasta. Biegam jak goła w ukropie, a ścianki wysokie i wyskoczyć się nie da.. Ciągle czegoś ode mnie chcą. Mąż, dzieci i reszta. Pomału nie słyszę, co brzęczą. Jeszcze obiad trzeba zrobić. Czy oni muszą ciągle jeść? Na dodatek dzieci biegają z pokoju do pokoju, bo bawią się w wojnę. Internet nie działa. Normalnie padam na pysk.

 

*

– Tatusiu. Choć prędko do kuchni. Mamusia inaczej wygląda.

 

Wchodzą, widzą i słyszą:

 

– Dzisiaj miałam urwanie głowy – mówi samotna głowa, leżąca na podłodze.

                                                                       

Edytowane przez Dekaos Dondi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...