Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bał tik tik


marekg

Rekomendowane odpowiedzi

Pu­kam do drzwi
te­raz wys­tar­czy pozbierać
wszys­tkie ry­by z chmur
rzu­cić słońcem o ziemie
jak szklanką w chwi­li złości
na niedo­kończo­nym horyzoncie
do­malo­wać ra­dos­ne­go Boga

i ma­my chaos nie tyl­ko w pogodzie
a niech pa­da próżny deszcz
w pro­moc­ji są parasole
i gu­mowe wieloryby

Idziemy pustą plażą
dziś nie ma na­wet komorników
sto­py ka­leczą wyrzu­cone muszelki
przy bur­szty­nowej herbacie
up­ragniony pocałunek
lu­bię ten wiatr od morza
o słonym poranku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...