Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Pierwszy pocałunek


Mroczna

Rekomendowane odpowiedzi

Czekając na tę chwilę
Przespałam wieczność snów
Zamkniętych w kwadratową ramkę

Chowałam ją na półce
Radosnych chwil

Zawsze sięgałam tam po marzenia
Kiedy osmolone dymem spalonych łez chmury
Przysłaniały zielone słońce nadziei

Chowałam je przed światem
tak skrzętnie,
w obawie że jutro skradnie mi najpiękniejsze marzenie
Że zabije je
Tak zwyczajnie
Tak po prostu
Tak bezkarnie...


Osnułam je tajemnicą
Niewiadomych chwil
Jak zagadkę dnia przyszłego

Nadeszła upragniona chwila

Tajemnica prasnęła
Szybciutko przemknęła jak ta maleńka kropelka wody
Spadająca z kranu
Nikt jej nie słyszał
Nikt nie zauważył
A przecież pragnęła być inna niż te miliony kropelek

Poczułam niedosyt czułości
Gdy mnie przytuliłeś ramionami chłodu
W ciemnym zakamarku pokoju
Tonącym w półmroku


Stałam się martwa
Jak posąg
Jak kamień nieczuła
Poszybowałam w otchłań codzienności
Przykrytą pokrywą zwiędniętych listków nadziei

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...