Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Meteor


Rafał Pigoń

Rekomendowane odpowiedzi

Nasza maszyna, pamiętam, zawyła...,

Ale jakby zbyt ludzko, zbyt...

Zresztą może wszystkim się to

Wydawało.

Byliśmy bardzo zmęczeni.

...

 

Bili, kopali, pluli, gryźli,

Aż ta bardziej przypominała nam zgniecioną

Puszkę, niż coś mającego

Uratować przed zagładą.

Wstrętna demonologia postępu...

...

 

Gdy zgasło przedostatnie światło,

Spróbowałem ją jeszcze z lekka nakręcić.

Włączyłem...

Rechot. Długi przeciągły rechot...

Zaraz koniec, spięcie, to spaliła się

Ostatnia żarówka.

...

 

Podpaliłem ją, uciekłem...

Tej nocy stamtąd właśnie

Wychodziło ostatnie światło dnia.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaciekawił mnie ten wiersz, może dlatego, że skrywa zagadkę. Bo czy to z autopsji, czy jakaś wizja futurystyczna, to ta maszyna wydająca ludzki skowyt, rechot- zaintrygowała. Tytuł 'meteor' wskazywałby, że miała przed owym uchronić.

Zgłosiłam się więc o pomoc do googla. Nie chodzi raczej o maszynę do pisania Meteor;) - chociaż byłaby to niezła metafora;)

Więc czyżby Verne?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...