Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Matka


Dekaos Dondi

Rekomendowane odpowiedzi

w szarej krainie gdzie świt zasmucony

cierpieniem i żalem ostatnich dni

 

mały chłopczyk siedzi nad rzeką

miłość zabrała  wstęga błękitna

nie miała litości wzburzona i zła

dziecko płacze a w każdej łezce

 

wspomnienie o matce w tęsknocie śpi

 

~~~

wtem jedna z nich zlatuje na ziemię

w zielonym tunelu szybuje w ciszy

 

w kierunku rzeki dobrocią pchana

wpada w nurt rwący wartki głęboki

miesza się z chłodem ciepło oddając

choć zimno odczuwa i lęk ją ogarnia

 

szuka tam matki kochanej duszy

 

~~~

dziwna przemiana w niej się rodzi

zaczynam żałować uczynku swego

 bardzo ja wtedy źle postąpiłam

topiąc miłość w swoich odmętach

 

kryształem czystym będę od teraz

 

chłopiec uśmiechem łez jej wybacza

słysząc na falach płynące  słowa:

 

spójrz we mnie dziecko

i nie rozpaczaj

w mojej toni odbija się niebo

 
Edytowane przez Dekaos Dondi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...