Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pechowa miłość


Somalija

Rekomendowane odpowiedzi

Jedwabne nici niespełnionych

obietnic zacisnęły kokon.

 

Decyzji wspólny mianownik, strach.

Ślepych ciem nie potrafię ściągnąć.

 

Wykrawana kawałeczkami

nie nadążam zbierać, zagrabiać.

 

A już ostrzy się o mój umysł

zmęczenie zapominaniem świata.

 

Ile razy zacznę miłość

Umiera drobinami życia.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie sobie "wysublimowałaś" symbolikę w wierszu. Ten pająk i kokon jakby w sieci kolejnych związków uwikłana, i ćmy, takie moje skojarzenie do ich "podchodów" do światła, tu znów symboliczna utopia wymarzonego związku, ćmy omijają światło, ten dekadencki klimat wydobywa się jakiejś wycinanki - peelki - jakby z jej (twoich) fragmentów, sampli zapamiętanych związków. Skondensowana forma a raczej z serca. Pomysłowo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija

Że co, że miłość pechowa?

I jeszcze do tego ma pecha?

Nie ma pechowej miłości

bo miłość to radość, uciecha.

 

Pechowi to mogą być biorcy

i nie ma, co utyskiwać

miłość jest zawsze miłością

i trzeba ją pozyskiwać.

 

Otoczyć ją trzeba czułością

a serca ciepłem ogrzewać

i czekać cierpliwie aż ona

w nas samych zacznie dojrzewać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy miłość winniśmy zaczynać

od miasta A iść aż do miasta B

planować jak pójście do kina

lub jak podróż do znanych ci miejsc

 

miłości nie wolno planować

podejmować decyzji lub umów

lub ważyć na zimno dwa słowa

jak transakcję oceniać rozumnie

 

bo miłość w nas sama się rodzi

nie wiadomo gdzie kiedy się stało

rozmawiasz żartujesz przechodzisz

nagle iskrzy i serce zadrżało

 

...

 

pozdrawiam

 

 

 

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Domanski hahaha

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Jakieś@Jacek_Suchowicz cześć Jacku, wogóle mi się nie wyświetliło powiadomienie, że dodałeś serduszko i komentarz. Komentarz przeuroczy, zresztą, wszystkie Twoje. Bardzo dziękuję. Co mogę dodać, zazdroszczę Wam rymowaczom. Już się z Heniem umawiałam na lekcje.  Jakoś nie wyszło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...