Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gzówka


jan_komułzykant

Rekomendowane odpowiedzi

@Henryk_Jakowiec

 

Tuż pod molem lump w Sopocie

noc odsypia po sobocie.

Jak święty turecki

znów gołe ma plecki.

Mól od świtu zaś w robocie.

@Duilla

 

Bębni paluchami na gałązce pająk.

Bębni pajęczyca, łypiąc, czy się znają.

On pulchniutki taki.

Aż tu ptak go, jakiś...

Nawet się nie zająk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Duilla

Jedediasz w Khan Yunes, Okręg Gazy,

krav magę ćwicząc robi wymazy.

Po każdym ciosie

ma muchy w nosie

- choć je wymazał już ze dwa razy.

 

@Annie

Pewnie tak, gorzej, że nie wiesz co Ci podają w restauracji.

Oby nieeee!!!! ;))))

 

Podziękowania dla wszystkich za

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zająkł - w słowniku jest forma długa: zająknął się, tu ważniejsza ilość sylab. Nie umiem tak ładnie limeryków pisać, to choć się wtrącę z ł.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Uściski. bb

Edytowane przez beta_b (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@beta_b

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Beatko, bardzo dziękują za odwiedziny i uważne czytanie, a wyobraź sobie J. Sthura czytającego ten limeryk

i reagującego, podobnie jak w scenie poniżej. No musi być "nie zająk", bo jakżeby inaczej, przecie

 to jak serek z Piątnicy je ;)))

Uścikowuję.
 

("no żeby chłop w windzie nie mógł...")

PS

Akurat w limerykach wszelkie 'byki" (w tym najczęściej formy niegramatyczne) bywają na miejscu -  oby zachowany został rym i dowcip. Pomijam błędy oczywiste, które nie pełnią żadnego zadania w limeryku i są po prostu wynikiem pomyłki, nieogarnięcia, niewiedzy. :)

Kucharka z Abo:
„Na talerz, żabo!
Bo wyjdę z nerw!" 

Ta: „Może wpierw
Usmaż mnie, babo!” 
  (Stanisław Barańczak)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nim skończy się ten świat, Chciałbym zobaczyć; Jak człowiek się rodzi I jak umiera, Spojrzeć na szczęście I ze smutkiem się zmierzyć, Poznać pierwszą miłość I pożegnać ostatnią, Nauczyć się nowych rzeczy I zamienić nimi stare, Usłyszeć "na zdrowie" I zdrowie dostać, Tańczyć do muzyki, Kiedy ta przestaje grać. Chciałbym zrozumieć tą dziwność Bycia kimkolwiek na świecie, Bez potrzeby zmartwienia O to, co powiecie. Nim skończy się ten świat, Chciałbym żyć.
    • @Nefretete Dzięki za wyjaśnienia, a jednak o ile znaczenie tych słów wydaje się przekonujące, dalej nie mam zdania co do przedstawionego przykładu. Bo jeśli: z gór ład — sok jej ojcom tka - jest w miarę logiczne, to: akt mocjo jej kos — dał róg z - kompletnie tej logice zaprzecza :)   Przypomniała mi się historia pewnego konkursu, gdzie wyznaczono bardzo wysoką nagrodę za stworzenie dzieła (obrazu) o powalającym temacie. Dodatkowo nikomu nie ograniczono udziału. Mógł w nim uczestniczyć każdy, od amatora do najbardziej uznanych mistrzów. Oczywiście konkurs wygrał jeden z najsłynniejszych artystów tamtych czasów, a podczas wręczania nagrody pięknie podziękował i powiedział: Nigdy nie musiałem, dlatego nie uczestniczyłem w żadnych konkursach. Postanowiłem jednak tym razem spróbować, powodowany głównie ciekawością, jak będą się między sobą ścierać, skakać do oczu i czego też mądrego, w rezultacie tych sporów, dowiodą specjaliści krytycy i jurorzy. O wygraniu nagrody nawet nie pomyślałem. Dowiedli mianowicie tego, że pierwszą nagrodę otrzymała moja 20letnia deska, na której jak dotąd mieszałem i rozrabiałem farby.   Konkluzja zatem jest jedna - wygrało nazwisko, a nie dzieło, a mistrz po mistrzowsku postanowił sobie zakpić z krytyków i jurorów :) Dlatego zastanawiam się, czy z 'mordnilapem' nie jest przypadkiem podobnie i czy ktoś się teraz z satysfakcją nie turla skręcony ze śmiechu po podłodze. ;D

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • @MIROSŁAW C. to kwestia boskiej fizyki, nie kości
    • Przysługi oddane Długi spłacone Sprawy uporządkowane   Testament spisany Majątek rozdany Grób naszykowany   Kapłan wezwany Smutek wylany Żal niewypowiedziany   Msza odprawiana Rodzina zebrana Czarno ubrana   I tylko jedno pytanie   Czy kochającego Lecz nie kochanego Wpuszczą do królestwa niebieskiego?
    • @raf I dziś cuda się zdarzają     dumał se cieśla Józef z Powsina on z Marią niczym Święta Rodzina dotknąć mu się nie dawała będzie to już rok bez mała a jakimś cudem powiła syna  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...