Majowe niebo

Nad dachami noc gwiaździsta, senna,

ja się wgłębiam w zagadkę Einsteina.

Wkrótce Wenus widoczną na niebie

sam Merkury pożegna... Jak pięknie.

Księżyc rożkiem muśnie diamenciki,

i kometa Swan przyleci - łabędź dziki.

Przez nieboskłon przepłyną obłoki

srebrne - m a j -  przepiękne widoki.

Na dodatek słowiczek na drzewach

wdzięczne trele misternie wyśpiewa. 

Jeszcze kilka zjawisk się wydarzy...

które człowiek chce dostrzec, i marzy. 

Piękne spojrzenie na świat. Pozdrawiam. 

jak ten słowik śpiewa w nocy?  a niech śpiewa widać to nocny słowik :)) ale gwiazdami i niebem ujęty daję serce dla zachęty :)))

@M.A.R.G.O.T

Dziękuję.

A zagadka Einsteina jest na prawdę fajna.

Wzajemnie pozdrawiam.

@lich_o

A jakże, słowiki potrafią śpiewać nocą, szcególnie gdy noce majowe są ciepłe.

Bardzo astrologicznie :)

Ostatnio jestem zagłębiona w tej tematyce (ale próbuję się wyrwać)...

I bach - nie uciekłam. Wpadłam do Ciebie ;)

Pozdrawiam :)

D.

@Deonix_

A ja wieczorem wyszłam na balkon,

i patrzę w gwiazdy ;)

@~Mari_anna~

O, to fajnie :)

Chyba też czasem powinnam :)

Aczkolwiek w tym miejskim świetlnym smogu trochę słabo je widać ;p

Trza będzie kiedyś ruszyć w suburbia :))

@Deonix_

Jeśli nie wczoraj, to dziś wieczorem.

Chyba, że srebrne obłoki przesłonią widoki.

Pozdrawiam :)

@~Mari_anna~