Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Rekomendowane odpowiedzi

To było zimą, a dokładniej szóstego grudnia, babcia i dziadek zabrali nas na mikołajkowe zakupy, żebyśmy same wybrały sobie prezenty.
Miasto było przystrojone świątecznymi ozdobami. Z przyodzianych w śnieżne płaszcze drzew migotały różnokolorowe lampki, a z głośników na latarniach rozbrzmiewały kolędy. Powietrze było mroźne, wymieszane ze spalinami, perfumami spieszących przed siebie przechodniów i wyrobami pobliskiej piekarni. Minęliśmy pocztę, bank w którym babcia trzymała oszczędności i niewielki rybny sklepik, aż naszym oczom ukazał się szeroki, czteropiętrowy budynek z ogromnym metalowym szyldem zawieszonym pionowo u jednego boku. Napis brzmiał: Państwowy Dom Towarowy. W środku było ciepło i pachniało jakoś tak dziwnie, niecodziennie. Zakupowicze nadciągali z każdej strony, a mnie oczy uciekały z jednej wystawy sklepowej na drugą. Ten, który był naszym celem, znajdował się na pierwszym piętrze, był to wówczas największy sklep z zabawkami jaki widziałam w życiu. Spędziłyśmy z Gusią dobre 5 minut, podziwiając przez szybę gablotki różowego garbusa, w którym siedziała piękna czarnowłosa lalka.Wzrok Guśki przykuł zestaw do rysowania. "100 kolorowych kredek 50 mazaków, zestaw farb i pasteli plus stelarz". Guśka lubi rysować i jest w tym całkiem niezła, byłam pewna, że już znalazła swój prezent. Jednak kiedy zobaczyła, jak sprzedawczyni wyciąga z gablotki garbusa i wręcza go babci, natychmiast podbiegła w naszą stronę i z niepochamowaną zazdrością w oczach oznajmiła, że chce taki sam. Sprzedawczyni uśmiechnęła się i powiedziała, że mają jeszcze kilka egzemplarzy, ale różowy jest ostatni. Gusia pokręciła nosem, choć na widok niebieskiego garbusa z lalką w kolorze jej włosów, jasny blond, rozpromienila się momentalnie. Obie byłyśmy w siódmym niebie, po zakupach dziadek zabrał nas na rynek, gdzie zajadając ciepłe lody oglądaliśmy pokaz fajerwerków. Chociaż to było tak dawno, nigdy nie zapomnę tamtej zimy i tego dnia. Jednego z najpiękniejszych w moim życiu.

 

 

 

 

 

Babci i dziadkowi za piękne wspomnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...