Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Spojrzenie w głąb klatki schodowej *


Arsis

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

źródło:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Światło pochmurnego dnia ― wsącza się łagodnie…

 

… okna są szeroko otwarte na deszcz… ―

na ten szmer ― spadających kropel…

 

 

Pode mną ― lśniąca spirala dębowych poręczy… ― kamiennych schodów…

 

… gdzieś coś zatrzeszczało…

 

Od moich

kroków?

 

Lecz nic...

 

… znowu cisza…

 

 

W piskliwym szumie ―

wyławiam tak jakby szept…

 

Odwracam się…

 

… w smugach

szarego

blasku ―

mżą jedynie

― piksele samotności …

 

… bieleją ― zatrzaśnięte drzwi…

 

 

… przepływają mi

przed oczami ―

zamazane

niepamięcią

― symbole przeszłości…

 

… zaśniedziałe

tabliczki ―

bez

nazwisk

― i liczb…

 

 

Co do mnie szepczesz ― zjawo?

… co chcesz takiego ważnego przekazać?

 

Lecz nic…

 

… znowu deszcz…

 

(Włodzimierz Zastawniak, 2016-12-04)

 

---

 

* Tytuł jest zaczerpnięty z powieści pt. „Matka noc”, Kurta Vonneguta. Tak tytuł nosi jeden z jej rozdziałów.

 

 

 

 

Edytowane przez Arsis (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...