Andrzej_Wojnowski Opublikowano 4 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 Wstaję rano uśmiechnięty czuje dobry dzień się święci myję zęby i szybko wybiegam mam za rogiem fajny pubik gdzie śniadania dają za nic atrakcyjna zawsze tam kelnerka na dzień dobry dwa browary tylko dwa, bo zaraz w pracy będę piął się po sznurze kariery jajecznicę chcę na boczku cholesterol gówno w proszku w te pierdoło dawno już nie wierzę na badaniach okresowych lekarz chwycił się za głowę mówiąc - chłopie zmień swoje nawyki takich bredni nie kupuję jestem zdrowy wciąż moc czuję w korpo ważne inne są wyniki najedzony obudzony cztery szybkie telefony o piętnastej obiad mam z klientem w biurze tradycyjna kawa kroi się ciekawa sprawa jeden problem - gościa trzeba wkręcić ustalamy cud strategię szef wie dobrze - nie wymięknę nawet, jeśli trzeba pójść na całość mam dyspensę wszystko mogą w negocjacjach twardej drodze do roboty - czasu bardzo mało już czternasta na zegarze w nowy gajer szybko włażę jeszcze karnet do znanej agencji nigdy przecież nie wiadomy te kobiety mogą pomóc ostateczne, chętne argumenty obiad minął - gość oporny tępy ramol wkurzający nie da rady bez sutej kolacji ciężko łamie się kretyna który twardą linię trzyma będzie mało – potrzebne atrakcje zamówiłem mu ostrygi potem szybkie cztery drinki zadziałało, mamy wariant inny podpis złoży pod warunkiem że mu fajną laskę fundnę czyli koszty reprezentacyjne cóż mam zrobić takie życie klient ma już mózg w kokpicie przy okazji sam się też zabawię praca w życiu najważniejsza na rodzinę nie ma miejsca żona moja musi to zrozumieć dzwonię, przyszły Jola z Kasią które nigdy nie grymaszą znam je, już to nieraz przerabiałem dwa pokoje i nas dwoje jak ja kocham te podboje za wyniki firma dobrze płaci Kasia laska bardzo piękna lecz niestety korpulentna próbowałem i rady nie dałem trzy podejścia ciągle klęska czwarty raz i żyłka pęka pech, rozległy udar zaliczyłem jak karp w wannie przed wigilią na OIOM-ie z głupią miną szepczę żonie że to wina korporacji 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek.zak1 Opublikowano 4 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 Zgrabne z klimatem. A ja tyle lat w korpo i nie zaliczyłem tych atrakcji. Coś mnie chyba ominęło:). Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej_Wojnowski Opublikowano 4 Maja 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Może bardziej kochałeś swoją żonę niż firmę? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 4 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 Witam - uśmiecham się bo jak inaczej... Pozd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 (edytowane) @Andrzej_Wojnowski Dla kariery wszystko...? Gorzkie... Ale wiersz dobry ;) Edytowane 5 Maja 2020 przez Gość (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej_Wojnowski Opublikowano 4 Maja 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 @Waldemar_Talar_Talar Dzięki Waldi. Pozdrawiam @CafeLatte Jakie życie taka śmierć - nie dziwi nic. Dziękuję - pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 @Andrzej_Wojnowski :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek.zak1 Opublikowano 4 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Związek z korpo to małżeństwo z rozsądku, bo daje finansową stabilizację i (niektórym) jednak możliwości rozwoju, a mój związek z żoną jest oparty na emocjach i to robi różnicę. Jeśli masz związek z korpo to myślę, że to potwierdzisz. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej_Wojnowski Opublikowano 4 Maja 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tych związków unikam, ale potwierdzam. Korpo to jak praca w kopalni. A w temacie bluesa : Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beta_b Opublikowano 4 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Zaskoczyłam dopiero teraz, że w tytule jest blues i pewnie z tego tytuły dzisiątaki w co trzecim wersie. Ale zanim zaskoczyłam, po swojemu już skróciłam. Zostawiam poglądowe, nie bierz jednak pod uwagę. Ściskam, bb 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
puszczyk Opublikowano 4 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 Sorry... :((( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luule Opublikowano 4 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 No zakończenie zaskoczyło. Nie będę krytykować bohatera powiastki, chłop szczęśliwy bo ze swoich nie płacił;) generalizować też nie będę. Ja jeszcze w takim stażu, że mam obopólną nadzieję - na wierność. Choć statystyki nie pocieszają, a co powiedzieć, niezmiernie to smuci.. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej_Wojnowski Opublikowano 5 Maja 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 @beta_b Dzieki Be... . Pozdrawiam Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. O.K. Pozdrawiam Ja ani młody, ani stary myślę że: Tu chyba staż nie ma znaczenia, powiem więcej: " Tu czas i wiek nie ma znaczenia" Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
puszczyk Opublikowano 5 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 Powiem Ci, że staż i przynależność do TWA ma tu znaczenie. Ja też jestem tu świeży, ale ja piszę co myślę. Podług własnego gustu i wiedzy. A Twoja propozycja nie wchodziła mi w żadne metrum bluesa. Treść natomiast nadaje się na imprę dla gimbazy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej_Wojnowski Opublikowano 5 Maja 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pewnie masz rację. Na pewno miałeś lepszych nauczycieli w kwestii bluesa. Ja niestety nie miałem takiej szansy poza kilkoma spotkaniami po koncertach z Wierzcholskim, Riedlem i innymi również mało znanymi w latach osiemdziesiątych. Byłem wtedy na etapie gimbazy. Pozdrawiam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lidia Maria Concertina Opublikowano 5 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 @Andrzej_Wojnowski No za ten poemat to powinien Pan dostać złotą kartę umysłowego 'multisportu'! :))))) Jest chyba sporo osób, które w podobny sposób mogą odnieść się do tej rzeczywistości. Pozdrawiam! :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luule Opublikowano 5 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No racja. Jedni dopiero po 20 latach, drudzy po roku, reguły nie ma;) ja póki co w błogiej naiwności (?) ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
puszczyk Opublikowano 6 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2020 Nooo, przy takich autorytetach... :) p Pewnie jakbym znał Mickiewicza to spokojnie mógłbym napisać Pana Tadeusza. Tak to znajomości przekładają się na umiejętności. Gimbazy:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się