Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Czasem wystarczy tak niewiele
W ramionach zamknąć znajomą bliskość 
By oddech zwolnił zmęczone myśli 
zatrzymał ciepło w ułamku chwili

 

A kiedy świat cały zaniknie 
Skurczy się do ziarenka piasku 
Wtedy energię mu przelejesz 
By znów podziwiać jak się budzi

 

Niewiele czasem nam potrzeba 
Biją po uszach błache słowa 
Wystarczy objąć przyjaciela 
W zastygłej chwili ziemię ruszyć

Edytowane przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin, to bardzo dobry tekst.

O tym, że niewiele może znaczyć wiele ;-)

"Cieszmy się z małych rzeczy, bo
Wzór na szczęście w nich zapisany jest!"
 
Oszlifowałbym go jednak, aby nadać mu jakości:
 
Pierwsza zwrotka zawiera dużo słow zaczynających się od litery "z". Niektóre się 'gryzą', jak to poniższe ;-)
 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

- tutaj proponowałbym bez słowa "znajomą" i będzie git ;-)

 

Czy w trzeciej " Nie wiele czasem nam potrzeba" - niewiele razem?

 

Pozdrawiam.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcinie - widzę po swojemu:

 

czasem nie trzeba prawie nic
w ramionach bliskość znaną zamknąć
zmęczony oddech zwolni myśl
zatrzyma ciepło w chwili ułamku

 

a kiedy zniknie cały świat
i skurczy się do ziarna piasku 
wtedy energię swoją dasz
aby podziwiać w pełnym blasku

 

niewiele czasem trzeba nam
choć błahe słowa biją w uszy

by przyjaciela objąć  raz
w zastygłej chwili ziemię ruszyć

 

możesz skorzystać

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie wiem, co tam bajdurzysz o Gierku. Że, co? Że 1 maja? Święto to wprowadziła II Międzynarodówka w 1889 roku. Dla upamiętnienia krwawych strajków robotników w USA, w Chicago, a nie w Moskwie. Chodziło min. o wprowadzenie 8 godzinnego dnia pracy (bo wcześniej trzeba było harować niemalże do upadłego, chyba, że chciałbyś zapier…ć 20 godzin na dobę w kopalni czy hucie) Przypomnę, że w kongresie II Międzynarodówki brali udział min delegaci z PPS z Mościckim, czy Piłsudskim w składzie. To tak a propos.   A to, że to święto przejęli później towarzysze z PZPR to już jest inna sprawa.
    • Piękny wiersz, jakkolwiek przeciwniczką wszelkiego kopcenia jestem :) Klimatycznie, gorąco, obrazowo napisane.  Nawet W. Cejrowski, też wielki przeciwnik palenia przyznał, że to zwijanie cygar na udach to jest sztuka, trucicielska, ale jednak sztuka :)  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A to traktuję trochę dwuznacznie, bowiem liście tytoniu trują także przez skórę,  z czego nie każdy zdaje sobie sprawę. U nas ludzie pracujący z tytoniem mają rękawice, maski i kombinezony, i to bynajmniej nie jest cosplay ;)   Miło było poczytać nastrojowy erotyk :)   Deo
    • @Krzysica-czarno na białym   Wielkie dzięki po dwakroć :)))
    • oto wiosna radosna eksploduje zielenią Edward Gierek hołduje cyborgom  i półnagim syrenom miliard gwiazd Drogi Mlecznej  czule wychwala PZPR a planety się śmieją  się śmieją  się śmieją Wanad. Aktyn. Bizmut. kwadryki łopoczą czerwienią jak sztandary na pochodzie 1 majowym w kinie Syrena film Jak zostać królem? nęci widzów korpuskularne promieniowanie łączy mostem pokoju Marsa ze Słońcem czy to sen czy jawa? czy to opowieść z radosnym końcem ? radujmy się bracia i siostry !!! in vino veritas!
    • Nad Dublinem słońce wstało W piękny ranek kwietniowy  Gdy zaczęła się walka o naród nowy Za swą Irlandię wielu życie oddało   Zagrzmiały ciężkie działa Pisarze, artyści, robotnicy W miasto wyszli irlandzcy ochotnicy  Dla nich wieczna pamięć i chwała   Szli szybko bo uciekał czas I tak go dużo nie mieli Każda chwilę życia oddać chcieli Za ten piękny irlandzki kras   Sprawa z góry była przegrana Śmierć prosto w oczy im zaglądała Ze spojrzeń jasno wyczytała "Nie chcemy Anglika za Pana!"   A tym co życie stracili  W te burzliwe dni kwietniowe I opadli w spokoju w listowie Wszyscy zazdrościli      Bo jakże miło pod własnym niebem  Na własnej ziemi i za kraj swój  Żyć, umierać i ruszać w bój                            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...