jjerzy Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2020 (edytowane) Mówisz że to najgorszy czas że siedzisz sama a co z najgorszym czasem tamtych? co z walczącymi o przeżycie po ostatnim wdechu? co z sąsiadem, któremu odcięli nogę? co z pielęgniarką zamkniętą w domu rozedrganym od umierania? co z milionami kurczaków mielonymi żywcem? co z dzieckiem, w które szaleniec wbija nóż? co z toczonym przez raka jeszcze człowiekiem gnijącym we własnych odchodach? co z dziewczyną, której rytualnie obcinają łechtaczkę? co z dziećmi z nabrzmiałymi od głodu brzuszkami? co z psem, którego przybijają do drzewa dla uciechy? co z matką, której odrąbują głowę na oczach jej dzieci? co z ich samotnością? Mówisz że to Twój najgorszy czas że siedzisz sama przed czterdziestocalowym telewizorem w wełnistych bamboszach z kubkiem pachnącej kawy A ja słucham Edytowane 24 Kwietnia 2020 przez jjerzy ortograf (wyświetl historię edycji) 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Kucina Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Dobre. Daje po synapsach. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Każda z tych istot jest osamotniona w swoich doświadczeniach, ich odbiorze i ewentualnym wyrażaniu odczuć. To, co jednemu wydaje się błahostką, dla drugiego stanowi katastrofę, która odmienia (lub całkowicie usuwa) jego życie. Trudno więc oceniać takie kwestie, potępiać coś, na co raczej nie ma się wpływu (a może?), niemniej utwór - choć podjudza - wbija się w człowieka i mimo wszystko pozwala docenić to, czym warto (a czasem trudno) się cieszyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek.zak1 Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Własne odczuwanie i nastrój jest ważniejszy niż wszystkie dramaty świata które nas nie dotykają. Schopenhauer albo ktoś inny. Pozdrawiam. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siachna Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2020 @jjerzy dobitnie prawdziwy. Wstrząsający... Czasem, kiedy patrzę na histerie moich dzieci, myślę o matkach i małych dzieciach, które musiały się ukrywać w kanałach i ani dźwięku z siebie wydobyć. Zimno, ciemno, wilgotno, smród, strach przed kulką w łeb. A my teraz narzekamy... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ais Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Bardzo mocne słowa. Ale do niektórych trzeba mocniej, jak widać. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjerzy Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2020 (edytowane) @Tomasz Kucina :P Synapsa - słowo-klucz. Dzięki. @VaruVaeri @Marek.zak1 Chciałem uciec od upodmiotowienia i relatywizacji do osoby takiego odczuwania, czyli od (szanowanej zresztą przeze mnie) oczywistości. Bardziej zależało mi na dotknięciu sytuacji krytycznej - staję przed lustrem i ten z drugiej strony mówi mi: "Masz moc. Możesz im tego oszczędzić. Ale nie wszystkim. Musisz jednego pozostawić z jego cierpieniem." Wtedy nie mam trudności z wyborem. @siachna @AOU Sama myśl o bezsensie bólu, którego doświadczają inni - paraliżuje. Bardzo Wam dziękuję za przeczytanie! Edytowane 25 Kwietnia 2020 przez jjerzy (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Skomentuje to linkiem do raportu, ktory wlasnie czytam, idealnie pasuje do Twoich rozwazan. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tam jest raport za 2019. pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjerzy Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2020 @Dag Kliknąłem na Polskę, a tam od razu bije w oczy: "Poland’s minorities have been reluctant to self-identify in official surveys due to widespread suspicion about how the data will be used." :( A swoją drogą - jest co czytać w ramach komentarza. Dzięki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2020 @jjerzy wiesz, tak mi sie skojarzylo, a raport czytam powoli, bo gotuje sie za bardzo, a w maseczce ciezko z wymiana powietrza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Franek K Opublikowano 25 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2020 I jest jeszcze klawiatura i ekran, które nieustannie karmią mózg (dez)informacją i pomagają przelać swoją frustrację na innych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beta_b Opublikowano 25 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2020 Przeżywanie jest cechą indywidualną, zmiany i problemy dla każdego są najważniejsze, dopiero odbicie w postaci porównania daje dystans. Mnie jednak co innego zastanowiło: A ja słucham Jest napięcie między bohaterami utworu. Skoro on ją krytykuje, że ona się użala, to po co on zostaje w pozycji otwartej? Może być tam niedowierzanie itp. Ale skoro światy i wartości tak bardzo się różnią - to po co mu to? Po co ten ostatni wers? bb 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Ropuch Opublikowano 25 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2020 @beta_b Bo być może ją kocha, jak na mężczyznę przystało to jest w milczeniu. Kobieta kocha w skargach, a mężczyzna zbroi się w milczeniu. Taka myśl. Pan Ropuch 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beta_b Opublikowano 25 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2020 (edytowane) @Pan Ropuch Ja się na miłości nie znam, ale ona sama siedzi a on po niej jedzie. Może autor się wypowie, co chciał tu powiedzieć? bb Edytowane 25 Kwietnia 2020 przez beta_b (wyświetl historię edycji) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjerzy Opublikowano 25 Kwietnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2020 (edytowane) @beta_b @Pan Ropuch Może słucha, bo musi, bo chce, bo powinien. Kto go wie? :x Oglądam gradację sytuacji dramatycznych bardziej, a mniej indywidualność i podmiotowość przeżywania (co tam gdzieś wyżej napisałem). Zderzenie dramatyzmów sytuacji, w które jesteśmy wbici (każdy z osobna) może skłonić do nazwania jednych jedynie niekomfortowymi, innych zaś - anihiliującymi, unicestwiającymi. Ludzi, którzy lada moment odejdą z braku możliwości nabrania oddechu, podpina się pod respirator. Innych, którym "jedynie" trudniej się oddycha, już niekoniecznie. Edytowane 25 Kwietnia 2020 przez jjerzy (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M_arianna_ Opublikowano 25 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2020 (edytowane) @jjerzy Utwór brzmi, jak kronika złych wydarzeń. W dodatku same pytania, i żadnych odpowiedzi. Czytelnik - ja - czuje się zbombardowany namnożonym dramatem. Można współczuć, ale nie można cierpieć za miliony. (Ja też czytam i oglądam wiadomości ze świata) Trudno obwiniać kogoś o to, że jeszcze sobie radzi ze sobą, i ze swoim życiem; i w tych bamboszkach przed telewizorem przygotowuje się np. do walki z koronawirusem. Zresztą nie wiadomo - w sumie - do kogo zwraca się autor. Pewnie chętnie nauczyłbyś tę rozpieszczoną osobę - być może emerytkę, jakich wiele - patrzeć dalej niż czubek własnego nosa. Niby Ty postrzegasz, a ona nic a nic z tych rzeczy(?) Po prostu utwór jest przeładowany dramatem - wyliczanka - jak na jedno czytanie, i nie każdy przetrawi. Spróbuj każdy dramat - z tej wyliczanki jw - ująć osobno. Puenta... brzmi prawdziwie. Pozdrawiam. Edytowane 25 Kwietnia 2020 przez ~Mari_anna~ (wyświetl historię edycji) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjerzy Opublikowano 25 Kwietnia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2020 @~Mari_anna~ Tak, to są pytania i zestawienie dramatów. Jeżeli ktoś czytający dopowiada obwinianie, widocznie tak musi być. Nie ma tam zdań oceniających, obwiniających, postulatów cierpienia za miliony. Są pytania i jak ktoś będzie miał wolę coś z nimi zrobić, czy je jakoś zrozumieć, to uczyni to po swojemu, oczywiście. Każdy z osobna. Dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fregamo Opublikowano 26 Kwietnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2020 @jjerzy nie słuchaj... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się