Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Odwilż


Ruth Mallory

Rekomendowane odpowiedzi

Kropla po kropli roztapiam się po bezśnieżnej zimie,
Przyszła odwilż.
Zakamarki mego ciała chciwie łapią każdy promień.
Odtajam
Pierwsza wiosenna burza w mej głowie.
Pierwszy deszcz po policzkach spływający
Tylko śpiew w uszach melodii twych słów
Zieleń budząca zaspane oczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się Twój nick pasujący do fotografii, szukałam odniesień w necie, ale niczego nie znalazłam. Nie potrafię szukać. I nie jestem wścibska.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Deszcz? Sztabka złota za nocne opady deszczu.

*

 

kropla po kropli roztapiam się

po bezśnieżnej zimie przyszła odwilż
zakamarki mego ciała chciwie łapią każdy promień
odtajam
pierwsza wiosenna burza w głowie
pierwszy deszcz po policzkach spływający
tylko śpiew w uszach melodii twych słów
zieleń budząca zaspane oczy...

 

Tak czytam.

Nostalgiczny, romantyczny utwór. Uwagę przykuł deszcz.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AOU to prawda, deszcz na wagę złota...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 Natomiast nick i fotografia należą do żony Georga Mallory, prawdopodobnie jako pierwszy zdobył Mount Everest. Polecam książkę "Ponad Wszystko". 

Dziękuję. 

Edytowane przez Ruth Mallory (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...