Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dom budowniczych


Rekomendowane odpowiedzi

Ostatni plasterek światła jak opłatek

rozpuszcza się na chłodnym języku nocy.

Z fosforycznymi oczami kota wkroczy

niepostrzeżenie do zaułków i klatek

 

schodowych, potem mieszkań, wolno wsączy

źrenicami do mózgów, żeby podsłuchy

założyć w ścianach, z kątów wywołać duchy.

W domu wariatów, co dzieli nas i łączy,

 

niektóre światła będą palić się dłużej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...