Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Osobliwość


fregamo

Rekomendowane odpowiedzi

słuchałem otoczenia

okrążało drżeniem

niemal łkało bezradnością

co rani każde spojrzenie

 

wymijało przechodniów

przecinało krawędzie sceny

tej na której śmiały się dzieci

nieraz zbyt donośnie

 

przechodziło w obojętność

niczym wiosenne kwiaty

unosiło się wonią lęku

 

 

 

Edytowane przez fregamo (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ czy utwór musi być lekki, delikatny i wpadać w ucho niczym piosenka z nurtu pop?
Nad treścią trzeba przysiąść, jeśli już chce się zrozumieć co nieco, i nie sądzę, by każdy czytelnik odebrał ją identycznie. Ta bezradność przeobrażająca się w obojętność przywodzi mi na myśl skazańca... Otrzymawszy wyrok śmierci, najpierw skruchę czuje, obawę, niemniej skrępowane ręce decyduje już za niego... i wie już, że koniec to, pozostaje więc chłodny wzrok, bezemocjonalna postawa, nim Nieznane pochłonie go na zawsze. Ale to tylko moja wizja :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...