Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Osobliwość


fregamo

Rekomendowane odpowiedzi

słuchałem otoczenia

okrążało drżeniem

niemal łkało bezradnością

co rani każde spojrzenie

 

wymijało przechodniów

przecinało krawędzie sceny

tej na której śmiały się dzieci

nieraz zbyt donośnie

 

przechodziło w obojętność

niczym wiosenne kwiaty

unosiło się wonią lęku

 

 

 

Edytowane przez fregamo (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ czy utwór musi być lekki, delikatny i wpadać w ucho niczym piosenka z nurtu pop?
Nad treścią trzeba przysiąść, jeśli już chce się zrozumieć co nieco, i nie sądzę, by każdy czytelnik odebrał ją identycznie. Ta bezradność przeobrażająca się w obojętność przywodzi mi na myśl skazańca... Otrzymawszy wyrok śmierci, najpierw skruchę czuje, obawę, niemniej skrępowane ręce decyduje już za niego... i wie już, że koniec to, pozostaje więc chłodny wzrok, bezemocjonalna postawa, nim Nieznane pochłonie go na zawsze. Ale to tylko moja wizja :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • 7.Chłopska logika   chłopek rozmyślał se o Brukseli mróz i śnieg rzadko to miasto bieli lecz ostatnie zarządzenia wprost prowadzą do stwierdzenia że urzędniki tam zbałwanieli   8.Lepsza margaryna?   maślane oczy robią w Brukseli starsi panowie na widok Feli wypachnieni i wymyci chcą zwieźć nosek ślicznej kici by nie wyczuła że już zjęłczeli   9.Przerobiona fraszka Sztaudyngera   gdy ślub brał z Mary Marko z Brukseli to jakby wsiadał do karuzeli za rok zwierzył się raz tacie że się kręci lecz w kieracie od poniedziałku aż do niedzieli   10.Wspaniałomyślny   obiecał jogin bliskim z Brukseli że dla nich biednych w krowę się wcieli niech go doją bez litości gdy spod skóry wyjrzą kości to dzieworódczo też się ocieli   11.”Jak sobie pościelesz”   stroni od wody kloszard z Brukseli od wieków nie prał łacha z flaneli choć gdy w parku przymknie oko śpi spokojnie i głęboko a przecież wcale sobie nie ścieli   12.Multiinstrumentalistka?   śliczna flecistka miała w Brukseli wyłącznie męski tłum wielbicieli przez technikę nienaganną przez to że jest jeszcze panną i przez jej zgrabny kształt wiolonczeli   13.Chudziutki rosół   zbieżnego zeza ma Ann z Brukseli więc rosół warzy Mark przy niedzieli gdy w talerzu dwa oka to nadzieja głęboka że się szczęśliwie jej wzrok rozstrzeli
    • Miał to być tylko krótki wypad ucieczka od rzeczywistości nie będę wcale nic ukrywać miałem wszystkiego po dziurki w nosie   wybrałem miejsce gdzie marzenia Lajkonik wciąż realizuje miałem niewiele do stracenia może mi w końcu coś się uda   statyczne życie nas oplata praca wyniki sam wieczorem gdy patrzę w lustro widzę marazm jutro uciekam do Krakowa   może na Brackiej znajdę duszę a na Szerokiej z nią zaśpiewam że tak naprawdę nic nie muszę Szalom alejcham   jest wąska kładka  most na wiśle łączy Kazimierz i Podgórze tam powiesimy naszą kłódkę tam zbudujemy wspólną przyszłość
    • @Sylwester_Lasota   Klimaty bliskie mojej duszy.   Pozdr.
    • @Waldemar_Talar_Talar Moim zdaniem, jutro takie jak i dziś. Co dzień się człowiek budzi, robi to samo tylko po to, żeby pójść spać i tak na okrągło.  Pozdrawiam.
    • @iwonaroma ↔Dzięki:)↔To fanie, że fajne. Miło mi zatem!↔Pozdrawiam:~)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...