Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Obłok


Romczu

Rekomendowane odpowiedzi

Obłok
oblany czerwienią
Biorę głęboki oddech 
by wlał się we mnie
przepełnił
uniósł do nieba
do swojej matki
Wciąż mnie kusi
wzrok mój
przyciąga
mrugać nie pozwala
płynę w bezruchu
choć tak wiele w mojej głowie
świat biegnąc zamiera...
Otula mnie ta czerwień
słodyczą omamia
czy to jawa czy to sen 
wciąż się zastanawiam
Niczym flamingów stado
przemyka
błyska się i zapala
obietnicą kusi
nadzieją muska
straconych marzeń podmuchem dusi
I mruga do mnie
Nie bój się mówi
Skocz
O nic nie pytaj
A ja uniosę Cię
na moich ciepłych skrzydłach
Lecz nie jak Ikara
I w ciemnej głębi też nie utoniesz
Jak obłok razem ze mną
po niebie popłyniesz...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...