Maciej_Jackiewicz Opublikowano 21 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 Kruche serce jak wyrzeźbione z kryształu pękło na miliony okruchów z nich powstaną młode serca i jeden kamień zielony z krainy wiecznych duchów on z grzechów ludzkich ulepiony nim rozsypie się znów pomału a z tych drobin urosną kamyki nowe póki jeden w serce się nie przemieni najtwardsza skała pęknąć może słońce łapie w ramiona kolejny kamień zielony na brzeg losu go wyrzuciły przeznaczenia fale tylko nadzieja została nieutracona zachowaj ją teraz i zawsze w barwie tej zieleni ja serce między wiersze włożę dziś rano odeszło jedno po zawale 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 21 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 @Maciej_Jackiewicz ma coś w sobie, choć przyznaję, że trochę nie ogarniam tych puzzli... ale czytam sobie między wierszami (może źle?), że wszyscy jesteśmy jednością, bo z jednego drzewa pochodzimy. Wiersz pewnie nie o tym - ale tak mi się skojarzyło. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
8fun Opublikowano 21 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Niepotrzebne. Pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 21 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 Ja czytam od "słońce łapie w ramiona" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się