na łuku filozofii tracę przyczepność

jestem

materią zuchwałą

a to co było przede mną

i czego tak bardzo się boję

czas przykrył wulkanicznym popiołem

istnieje nieskończona ilość trajektorii

z historiami alternatywnymi

a ty ciągle do mnie przychodzisz

ze snem Konstantyna

na policzkach elizejskich

dwa łuki triumfalne

dwie bryły soli

zdziwienie i pokora

@MIROSŁAW C. postęp jest matką wszystkich problemów...

Podoba mi się. Zwłaszcza ta "zuchwałość materii". Dodałbym, że aby oba materia dowiedziała się o swojej zuchwałości, wprzód musi stać się świadomą:)

Witam - jest o/k.

                                                              Pozd,

... to raczej przez brak właściwych proporcji. 

Dziękuję za komentarz. 

... innej drugi nie ma. 

Dziękuję za komentarz. @Waldemar_Talar_Talar

Dziękuję. 

@MIROSŁAW C. nie chodzi o proporcje...

chodzi o ludzi... chciwość, zazdrość itp...

nic się nie zmieni 

niestety

pozdrawiam

@fregamo ... na podobieństwo, to wadliwy produkt. I ma to sens... 

Jeśli komuś pomocne oflagowywanie się symbolami (tak rozumiem sen Konstantyna. Swoją drogą kłania się tu paradoks 5 przykazania) to niech pomaga sobie jak umie, byle nie grupowo ;) 

niesamowicie to ująłeś

... tylko indywidualne.. 

Dziękuję za komentarz. 

@Dag Dziękuję bardzo, pozdrawiam.