Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

z pamiętnika grafomolika


MIROSŁAW C.

Rekomendowane odpowiedzi

 

6 maj

choć tak do końca

nie jestem pewien

 

zegar milczy 

jak kamień Piłata

bo Judasz 

na jego tarczy

srebrniki liczy

 

Marian

pod sklepem

upadł po raz trzeci

 

baby przy ladzie

zawodzą 

a pani Iwona niewzruszona

nie chce na kredyt

sprzedać rozgrzeszenia

 

szklany krzyż

podnoszę 

z napisem na kapslu

Król Alkoholików

 

Boże mój Boże

 

 

Edytowane przez MIROSŁAW C. (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tręchę jakby nawiązanie do Wszycy jesteśmy Chrystusami M. Koterskiego. W sumie nawet niezłe, chociaż, moim zdaniem, jest pewna nieadekwatność w porównywaniu cierpień wynikających z naszych słabości, w które, przynajmniej początkowo, popadamy z własnej woli, do cierpień krzyża.

Pozdrawiam

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, obrazowo i do refleksji jak to na ogół u Ciebie. Jedynie ostatnie zdanie, uważam , za nadmiar. Trąci patosem i taki to trochę kwiatek do kożucha. Bez niego wiersz nabrałby lekkości, nie musiałby być tak poważnie traktowany (i wówczas uwaga Sylwestra byłaby może zbędna :))

Pozdrowienia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...