Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

resztki ze stołu warchoła


MIROSŁAW C.

Rekomendowane odpowiedzi

 

a kawa

w tym czasie

tak intensywnie pachniała

jakby jej samej w sobie

było więcej

 

niejednokrotnie

zwracali się do mnie

w liczbie mnogiej

co na swój

niezbadany sposób

mogło tłumaczyć

braki

w codziennym jadłospisie

 

wiem

że chcieli bym zniknął

tak nagle

i bezpowrotnie jak Majowie

 

myślę że dziś

mógłbym im wybaczyć

gdyby nie ciągły kaszel

co nie pozwala mi zapomnieć

dni zwykłych

bez filtra

i niedziel

których nie podpisałem rosołem

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MIROSŁAW C. To były złe czasy, choć osobiście znam osoby, które twierdzą, że wtedy było lepiej niż dziś, i to wcale nie z grona tych, co "cyrografy" podpisywali. Dziś też jest raczej paskudnie, wojna polsko-polska trwa nadal. Sorry, taka refleksja. A wiersz sie podoba. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemawia, szczególnie ostatnia zwrotka, gdzie dwa małe motywy mówią tak wiele. Zresztą sprawnie dobrane. Co do historii samej w sobie, to przykre i straszne.

Jedyne co mnie bodzie, to 'nie podpisałem rosołem' -jeśli to samo w sobie ma tylko być ujęciem niemożliwości bycia w domu, ale jeśli to aluzja /kontra do bycia zmuszanym do ciągłego podpisywania czegoś, to ok.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dag @fregamo Dziękuję. 

@Allicja

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Daliśmy się ogłupić, szkoda... 

Dziękuję za komentarz. 

@Luule Podpis - mimo, że tworzenie fałszywych dowodów było normą (UB-SB), był jak fetysz co przeniosło się na wszystkie dziedziny życia... 

Dziękuję za komentarz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Przekazać piękno czy zabić? Treści ukryte między wierszami. Ukazać czy pomścić? Zniknąć czy zapomnieć? To coś, co powinno się nie odzywać, a co najwyżej cicho o sobie upomnieć.   Chciałbym wstęp, a raczej apostrofę do muzy napisać i streścić ją nie przesadnie, lecz względnie. Dzisiaj jednak to tylko brednie, za które zostałbym wyśmiany. Powiem, więc jedno na przekór: Modlę się o wychowanie dobre  i zdrowie polskiej oświaty.   Muza niby początek wielki. Muza niczym Courbet z jego L'Origine du monde. I tak żaden wzrok twój nie ujrzy tego upragnionego początku wszechświata. Zwracam się więc do Ciebie, tak samo mocno jak Ciebie się wypierałem, by muzo ma  zniszczyć i stworzyć to co nazywałem światem.   Zniszczyć toksyczną relację między poezją i filozofią, a przynajmniej ostudzić strudzone myśli Platona. Żeby to wszystko nie nazywać pracą. Żeby to stale wzrastało w potrzebie. Żeby zniszczyć idee stworzone w niebie.   Sceptycy unieszkodliwili tanie opowiadania romantyczne. Znikome rysy ludzkie. Wszystko wykalkulowane, etyczne. Nie chcę błagać o czyny przykryte kołdrą nihilizmu. Sam tak miałem. Wszystko tylko z ukrytą nędznie wścieklizną. I uczucia błahe narzucone bliźniemu. Trochę się cofnąć w czasie. Przeczytać Spinozę. Może ta Etyka w końcu ukorzy wysublimowane twarze pogrążone w ciągłej ocenie przez pryzmat własny. Zniszczyć i zapomnieć. Tylko śmiech  przez chorobę ukształtowany i wzgardzony jednocześnie. Jak utrzeć nosa innym i zniknąć bez śladu?   Muzo wskaż mi nadzieję kolejnego westchnienia. Nic nie warte słowa. Czyny skandaliczne, trwoga. Wszystko w przestrachu. Wszystko w oparciu o gniew. Tam gdzie mediacja wywołuje jedynie śmiech. Kieszonkowe wyliczanki. Błagam o skruchę. Nie ma miejsca na raj w miejscu, w którym  z ludzi wysysa się duszę. Sprzedajny krytycyzm. Tam gdzie najgorszy artysta góruje nad najlepszym recenzentem.      
    • @violetta egoizm i egocentryzm kontrolowany ... jestem jak najbardziej za ;) Pozdrawiam.  
    • W bluesie, luzie i bluzie koloru blue ala rozchmurzone niebo twój świat potrafi pragnienie dać. Seranon, 24.04.2024r.    
    • @poezja.tanczy Na wypadki i wycieczki Na plany i niepalny Są oddechy i zamiary   Pozdrawiam  
    • @MIROSŁAW C. Bardzo dziękuję za ten cudny komentarz ;) W istocie tak chyba jest ;)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...