Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

piękno wabi


Lahaj

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

grzęznę w postępujących antynomiach 

niezdolny stopić w jedno

przeciwstawnych pojęć takich jak 

dobro i zło 

ciało i duch 

miłość i nienawiść 

utykam powłóczę 

kto wie jakie geny 

i nie dość składnie skamlę

o niezagojonej ranie kartezjańskiej 

 

ty wiesz i mówisz — won!

ja nie wiem i słyszę — now!

więc podbijam stawkę 

wyjmując niespodziankę 

 

przebita na pół światłem 

ustępujesz w odruchu wgranego 

patriarchatu 

 

osuwamy się do własnych norek

Edytowane przez Lahaj (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lahaj jest dużo dobrych momentów końcowy wers mnie kupił, aczkowiek kilka do poprawy też widzę.

 

               szczególnie początek zacznij od grzęznę i z tym now też mi coś nie gra.

 

                daję serducho za 3-krotne wrócenie do wiersza.

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość umbra palona

@Lahaj nie zaciekawił, popraw sobie "skamlę" na skomlę, bo tak jest chyba poprawnie...no, ale skoro się pisze o antynomiach i ranie kartezjańskiej, taki drobiazg mógł umknąć :) Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...