Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

po wojnie


Rekomendowane odpowiedzi

zważywszy narastająca 

potrzebę koegzystencji 

ruszyłem się z łóżka 

w barze był tłok 

musiałem znosić muśnięcia 

wypiłem cztery razy

podwójne cztery róże 

po czym nabrałem 

odpowiedniej swobody 

poznałem pewną oślicę

miała cudowny uśmiech 

ustosunkował nas 

pośpieszny seks

podczas którego ona 

udawała ja wiedząc 

że ona udaje udawałem 

że nie wiem

byliśmy jak dwie 

wrogie armie z kartonu 

zwarte konwulsyjną kopulacją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...