Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

oczy gorejące


iwonaroma

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Chyba muszę poszukać jakieś zdjęcia, albo Ty wklej.

Niekoniecznie figlarne u stulatka to norma ;-) Zdrówka, zdrówka (chandrę dostałam, ale już mi trochę lepiej, dzięki za rozmowę) ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym zdjęciu rzeczywiście, bardziej takie. A może jeśli już wyłącznie o oczach - wyjść z tego, co widać na zewnątrz? Ja widziałam wyłącznie film lub zdjęcie, więc nie napisałabym nic na ten temat.

Pozdrawiam :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Oświeć  mnie co to jeż? Czuję, że to negatywny komentarz, ale co on znaczy?

 

 

 

Tak, wcześniej miała raczej figlarne, bliskość śmierci zmienia - in plus i in minus. No ja też p. Szaflarską tylko na zdjęciach i w filmach :) Osoby oświecone mają takie oczy (można popatrzeć na zdjęcia Osho) ; raz w życiu widziałam na żywo kogoś takiego, jest to zdecydowanie mocniejsze doświadczenie niż zdjęcie/film, no ale jak nie mamy "na żywo " to musimy się posiłkować nośnikami :)

zdrówka też

Edytowane przez iwonaroma
Trzeba wykonywać spacje, bo odpowiedzi się zlewają... (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Tak, wyjątkowa, a "Pora umierać" - majstersztyk. Za genialnego a bardzo skromnego aktora uważam też Gajosa (potrafi zagrać wszystko :) tak prawdziwie...). Bardzo dobry był też Holoubek i Łomnicki ale oni już nie byli tacy skromni ;)

Dzięki za serce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Pięknie to określiłeś - galaktyczna Osobowość...

Tak, jej życie było i wzniosłe i trudne (a propos m.in. Powstania), bardzo dobrze oddał to dokument - wywiad z nią Doroty Kędzierzawskiej "Inny Świat". Mimo swoich trudnych doświadczeń  p. Szaflarska nie zgorzkniała na starsze lata jak to się wielu "późnowiekowym" zdarza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W ponurym lesie tuż po zmroku Kiedy wszystko znika z zasięgu wzroku Słychać straszliwe krzyki Nieludzkie wręcz ryki Złą sławą jest owiany Gdyż każdy kto wejdzie kończy martwy...   Wszystko zaczęło się dawno temu Kiedy pradziady służyli bogu swemu Grupa młodych niewolników  Chcąc wyrwać się z elit wpływów  Krwawą bitkę nagle wszczęli  Strażników gardła poderżnęli  I uciekli w nieznanym im kierunku Licząc na odrobinę ratunku...   Biegli tak już bardzo długo  O postym żołądku, w ustach sucho Zatrzymali się w jakimś lesie Mijając okoliczne wsie Byli zmęczeni i przestraszeni Mając dużo wolnej przestrzeni Rozbili natychmiast obóz swój  W pobliżu znaleźli niewielki wodopój  Brakowało im jedynie pożywienia  Zjedliby nawet surowego jelenia...   Kilku chłopców udało się na przechadzkę  Krzycząc głośno, mając niezłą zabawę  W głąb lasu niedaleko ich domu Jak zwykle nie mówiąc o tym nikomu Idąc znanym im szlakiem Z oddali zobaczyli ognisko pozostawione odłogiem  Najstarszy z nich zaczął podchodzić bliżej  Pozostali prosili żeby nie szedł dalej  Zignorował ich i się powoli do celu zbliżał Nie spodziewali się, że ktoś już na nich czekał...   To zasadzka! Była to nieuczciwa walka Z każdej strony zostali otoczeni Oprawcy w ostre kije uzbrojeni  Z zimną krwią ich zabili Na ucieczkę szans nie mieli Zwłoki poćwiartowali i usmażyli  A na samym końcu je zjedli...   Na tym nie poprzestając  Z czasem również tam się osiedlając Polowali na ludzi niemal codziennie Ulepszając przy tym swoje uzbrojenie Każdy kto w tym lesie się zgubił  Do domu już nigdy nie wrócił...   Od tego czasu wiele lat minęło  Z roku na rok tysiące ludzi zginęło  Mimo znaków ostrzegawczych  Oraz licznych historii opowiedzianych Zawsze znalazł się ktoś  Kto sądził że ma w sobie to coś  Żeby po zmroku do lasu dumnie wejść  I zwycięski oręż nad sobą nieść  Lecz jak to się zwykle okazywało  Zjedzone zostało takiego ciało  Stąd też te wszystkie ostrzeżenia  Gdyż nie są one bez znaczenia...                                
    • @agfka Na uniesienie, historia skwerku Takie patrzenie, multum rozterków    Ciekawy wiersz. Zatrzymuje Czytam trzeci raz   Pozdrawiam miło, M.
    • @snežinka Jak ze słońcem, te rozmowy Materiały, do odnowy   Chyba najlepszy Twój wiersz który czytałem Rozwijasz się   Pozdrawiam miło, M.
    • @kwintesencja Na odwrotność, stosowanie Takie dalsze, zapoznanie   Już gratulowałem Ci tego wiersza Ale ponawiam, jest za co!   Pozdrawiam miło, M.
    • @Starzec Na wymowę, druzgotanie Na pogodę, biletów sprzedanie   Naprawdę dobry wiersz   Pozdrawiam miło, M.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...