Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Pasjans


Nata_Kruk

Rekomendowane odpowiedzi

Tomaszu... rozbierasz treść na cząstki i fachowo (nie umiem tak) kreślisz wrażenia. 

Te ściany także 'widzę', własnie dzięki światłu poranka, które.. mimochodem.. 'wpadło' do filiżanki.

Napisało Ci się... "szczutki"... :) chodziło o sztuczki, prawda.? jak ja dobrze rozumiem takie klikanie, jestem w tym

mistrzynią i wiecznie poprawiam, bo 'czerwienią mi się' wyrazy. W każdym razie odczytałam poprawnie, a za obszerny

komentarz bardzo dziękuję.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czarku... to nie jest, ot taka myśl.. spora doza prawdy w tych słowach. Powinniśmy 'kochać' dzisiaj, bo nigdy

nie wiadomo, czy jutro nadejdzie. Twój post, "podsunął mi" pewną sugestię... wykorzystam.
Chciałabym wiedzieć, co może mi zagrozić, omijałabym 'to to' ogromniastym łukiem.
Dziękuję bardzo, że do mnie wpadasz. Dygam i ja... :)
 

Pozdrawiam obu Panów.

 

8fun... dziękuję za obecność.

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrafisz, potrafisz, skoro napisałaś ten wiersz w ten sposób, że ja zobaczyłem ten metaforyczny obrazek twojego poranka, chciałaś oddać wrażenie i to ci się powiodło,

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

szczutek – miałem na właśnie myśli, to znaczy prztyk, tknięcie, trącenie światłem w pamięć snu, który przeważnie po kilku minutach po przebudzeniu wypada z naszej pamięci, jak pamięć RAM w komputerze. Moja wina, użyłem zbyt wyszukanego słowa, szczutek – rzeczywiście przepompowałem ;)) Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... by to 'psi'... Tomaszu. "Szczutek", czyli prztyk, tknięcie... cóż... nie znałam tego słowa,

zdarza mi się, że czegoś nie wiem, a może przez lata... za "mało się wyszukałam".. :(
Dziękuję za wyjaśnienie, mam nadzieję, że już zapamiętam to słowo... :)

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...