Pod białym parasolem

Rozmowy o uczuciach kończy nierównowaga. 
Poświęcamy zaplanowane przyjemności,
gotowi obsesyjnie deptać po odciskach 
byle wydobyć z siebie coś najtrudniejszego.

Wiem dlaczego rano nie patrzyłaś na pijaka z lustra.
Od niego miała wyjść rozkosz pozycji stojącej.
I nigdy nie chciałaś, żeby na dnie kieszeni 
szukał reszty z nocnych zakupów.

Są dziury na powietrze, tłumaczyłem nimi życie jak niebanalną dobroć. 
A ty wciąż zostawałaś sama - kwitnącym pędem wiatrołomu. 
Niedostępna dla mojej quasi wyobraźni, usiłującej mocno gorzką aurę 
nazwać artystyczną pogodą ducha.

Najskromniejsza miłość może trwać długo 
choćby w bezpiecznej odległości.
Nie chcę z inną, która brzydzi się 
uciekającego pająka.
 

Najpiękniejszy fragment tego bardzo dobrego wiersza. Pozdrawiam.

@Jan Paweł D. (Krakelura) fajnie. mi też pasuje ten fragment. całość opublikowałem na warsztacie ponieważ jest to efekt połączenia dwóch podobnych tematycznie tekstów w jeden. od czasu do czasu warto zrobić porządki ;))

dzięki za czytanie, pozdrawiam

Szczere, takie z trzewi słowa/wiersze są zawsze dobre. Choćby dotyczyły nie zawsze  dobrego :)

@iwonaroma dobre, niedobre... współistnieją, tak jak wszystko. i chyba dobrze że "Są dziury na powietrze". to takie okienka na inny świat.

dzięki za czytanie, pozdrawiam

Pewien poeta, który niestety już tutaj nie zagląda ( chyba ), napisał kiedyś że najlepsze są teksty " przeżyte".

I miał rację.:) Pozdrawiam

@Krzysztof_Kurc przeżyte... brzmi więcej niż jedno znacznie ;))

pozdrawiam, dobrego nowego 2020

@kb. jak to wyraźnie teraz wygląda, kiedy stoisz po tej drugiej stronie lustra. W Twoich wierszach jest uwolniona dusza, która ma głęboko przeanalizowane dotychczasowe życie.

Mądry wiersz. Pozdrawiam

@Dag "głęboko przeanalizowane dotychczasowe życie" - nie powiem, mocno powiedziane :))

dzięki za czytanie, pozdrawiam

@kb.  a z jaka trudnością zmagamy się dzisiaj? I nie chodzi tu o nieprzyjemną  sytuacje, ale o sytuację w której polegliśmy::)))) ZDróweczko Panie K. Dobry utwór

przepraszam wygłupiam sie troszkę

@Maja Cyman wygłupy, też dla ludzi

dzięki za czytanie, pozdrawiam

@łucja z chebu tak myślę, że przymiotnik "najskromniejsza" jest nieco pojemny znaczeniowo i nie musi oznaczać stopnia subiektywnej oceny. owszem, może być wielka miłość ale też taka "niedbająca o rozgłos, uznanie" (to drugie znaczenie za 

odnośnie książki - to ja dziękuję za możliwość podzielenia się :))

i dziękuje za tutejsze czytanie, pozdrawiam