Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Bajanie


Gość Przemyslaw Prus

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Przemyslaw Prus

opowiem Tobie o czymś ważnym, opowiem o duszy...

 

dusza dostrzega esencję chwili,

zapisuje każde przyspieszone bicie serca,

stymuluje każdy pełną piersią wdech - ten  najgłębszy

jest malarzem wspomnień 

koloruje je i zaciemnia
w jej zakamarkach mieszka szept szmer i westchnienie

każde niedopowiedzenie jest pukaniem do jej drzwi

każdy niuans drobnostka i szczegół jest jej pokarmem,

 

dusza nie żuje gumy,
uśmiecha się gdy kichasz,
nigdy nie ucieka,
nie poddaje się,
tuli ciebie po każdym twoim wyborze,
sprząta po smutku gniewie i żalu
drży przed złością i złem
gdy ją wypełnią staje się mroczną,

 

dusza nie wie co to susza choć zna każdą burzę,
nie wie co to miód i cukier a zna każdą słodycz,
nie wie co to ambicja i dążenie choć zna każde zwątpienie,
nie wie co to złoto i diamenty choć jest bezcennym bogactwem

 

dusza jest mieszkaniem zmysłów
ich mieszaniem, poplątaniem
i odwiecznym tułaniem
odbiciem duszy jest spokój
spraw jej porządne lustro
i pozwól by chciała
przeglądać się w nim jak
najdłużej

 

Edytowane przez Przemyslaw Prus (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Przemyslaw Prus pytasz o mój kolor oczu? :-)

Ja mam dziwaczne oczy :-) ogromniaste jak te postaci z mangi :-) bardzo jasno błękitne :-) czasami ludzie na przystanku zaczepiają mnie i pytają gdzie kupiłam takie szkła :-) :-) 

Odpowiadam wtedy że to spadek po tatusiu :-) ot cała historia :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Gość zablokował(a) ten utwór
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andreas @iwonaroma tak. Kiedyś Skolwin był słynny na całą Polskę z produkcji szarego papieru toaletowego. Najlepsze w tym wszystkim były hałdy makulatury a tam cała literatura światowa i porno. Teraz na nabrzeżach papierni produkują kadłuby statków. Całkiem spore jednostki. 
    • Nim skończy się ten świat, Chciałbym zobaczyć; Jak człowiek się rodzi I jak umiera, Spojrzeć na szczęście I ze smutkiem się zmierzyć, Poznać pierwszą miłość I pożegnać ostatnią, Nauczyć się nowych rzeczy I zamienić nimi stare, Usłyszeć "na zdrowie" I zdrowie dostać, Tańczyć do muzyki, Kiedy ta przestaje grać. Chciałbym zrozumieć tą dziwność Bycia kimkolwiek na świecie, Bez potrzeby zmartwienia O to, co powiecie. Nim skończy się ten świat, Chciałbym żyć.
    • @Nefretete Dzięki za wyjaśnienia, a jednak o ile znaczenie tych słów wydaje się przekonujące, dalej nie mam zdania co do przedstawionego przykładu. Bo jeśli: z gór ład — sok jej ojcom tka - jest w miarę logiczne, to: akt mocjo jej kos — dał róg z - kompletnie tej logice zaprzecza :)   Przypomniała mi się historia pewnego konkursu, gdzie wyznaczono bardzo wysoką nagrodę za stworzenie dzieła (obrazu) o powalającym temacie. Dodatkowo nikomu nie ograniczono udziału. Mógł w nim uczestniczyć każdy, od amatora do najbardziej uznanych mistrzów. Oczywiście konkurs wygrał jeden z najsłynniejszych artystów tamtych czasów, a podczas wręczania nagrody pięknie podziękował i powiedział: Nigdy nie musiałem, dlatego nie uczestniczyłem w żadnych konkursach. Postanowiłem jednak tym razem spróbować, powodowany głównie ciekawością, jak będą się między sobą ścierać, skakać do oczu i czego też mądrego, w rezultacie tych sporów, dowiodą specjaliści krytycy i jurorzy. O wygraniu nagrody nawet nie pomyślałem. Dowiedli mianowicie tego, że pierwszą nagrodę otrzymała moja 20letnia deska, na której jak dotąd mieszałem i rozrabiałem farby.   Konkluzja zatem jest jedna - wygrało nazwisko, a nie dzieło, a mistrz po mistrzowsku postanowił sobie zakpić z krytyków i jurorów :) Dlatego zastanawiam się, czy z 'mordnilapem' nie jest przypadkiem podobnie i czy ktoś się teraz z satysfakcją nie turla skręcony ze śmiechu po podłodze. ;D

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • @MIROSŁAW C. to kwestia boskiej fizyki, nie kości
    • Przysługi oddane Długi spłacone Sprawy uporządkowane   Testament spisany Majątek rozdany Grób naszykowany   Kapłan wezwany Smutek wylany Żal niewypowiedziany   Msza odprawiana Rodzina zebrana Czarno ubrana   I tylko jedno pytanie   Czy kochającego Lecz nie kochanego Wpuszczą do królestwa niebieskiego?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...