Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

CZARNE ŚWIATŁO


Rekomendowane odpowiedzi

Michał spojrzał na tablicę informacyjną przed największym centrum handlowym w jego mieście.

Miejsc parkingowych 450

Miejsc wolnych 0.

Idą święta!

 

Michał z ławki ustawionej przy wejściu patrzył na tłum klientów centrum osiągający  stan wrzenia. Pełen wózek - to chwila poczucia spełnienia.

Bo być to kupić!

 

W te święta rodzina wyznaczyła ich spotykanie w jego domu. Tak będzie też brat z jego bliskimi. Michał rozmawiał z nim o nadchodzących świętach. Brat wspomniał, że bardzo wiele zmieniło się w jego rodzinie od poprzednich świąt. Mówił o braku porozumienia ze swoim najmłodszym synem.

 

Michał trzyma w dłoniach kupiony w centrum 1000 elementowy zestaw puzzli. Jest to dla niego najważniejszy tegoroczny jego zakup świąteczny.

 

Przyszedł je tu kupić po tym, gdy wczoraj przypomniał sobie już odległy czasem obraz, kiedy patrzył na swoją żonę i ich córki bawiące się latem na nadmorskiej plaży. Budowały wtedy zamek z piasku. Obok piaskowego zamku usypały wysoki kopczyk ze znalezionych tu kamyków. Zamek stał u podnóża wielkiej góry. Popatrzył wtedy na usypany przez dziewczynki kopiec kamyków. Były tam kamyki jasne i ciemne.

 

Na wspomnienie rozmowy z bratem, powróciła do niego tamta myśl:

Czy można podzielić ten kopiec kamyków na dwa kopce? W jednym miałyby być tylko te jasne a w drugim tylko te ciemne. Pytanie śmieszne. Oczywiście, że tak. Ale jest jeden warunek, że zaprzęgniemy do tego materię i myśl. Myśl może mieć różną postać. Może to być myśl córeczek bawiących się kamyczkami albo myśl mechaniczna, zaprogramowana w czujniku, który potrafi rozpoznać jasny lub ciemny przedmiot i zaprogramowanego, sprzężonego z nim manipulatora, który chwyci i przeniesie kamyk na właściwe miejsce. Jest to myśl mechaniczna będąca jednak owocem myśli człowieka inżyniera, konstruktora robota.

 

A czy zadanie to można wykonać wykorzystując wszystko, co jest dostępne poza myślą? Wykorzystując na to dowolną ilość czasu, dowolną ilość i postać energii czy zmiany takich parametrów jak ciśnienie, temperatura, wilgotność i temu podobne.

 

Tamtego dnia snuł dalej swoje rozważania.

A teraz masz stworzyć strukturę DNA – nośnik informacji genetycznej organizmów żywych. Czy zadanie to można wykonać wykorzystując wszystko, co jest dostępne poza myślą?

 

 Michał zamierza zadać takie pytania swojemu bratankowi, studentowi renomowanej uczelni.

Planuje tą właśnie kwestię uczynić zasadniczą osią ich świątecznego dyskursu. Dla niego samego, jego osobiste przekonania w tej kwestii, stanowią fundament jego światopoglądu.

 

Z informacji przekazanych przez brata wie, że codzienne drogi jego syna nie wiodą go już do kościoła, dołączył do wyznawców teorii o nie istnieniu Boga, wyznawców bankructwa wiary i głosicieli potrzeby wyzwolenia się z jej pęt.

 

Zestaw puzzli jest Michałowi niezbędny ku temu, by bratankowi pokazać przez porównanie z czymś, czego poziom trudności jest sobie w stanie wyimaginować, poziomu złożoności, jaką niósł w sobie proces powstawania na naszej planecie pierwszych struktur DNA – nośników informacji genetycznej organizmów żywych.  Zestaw puzzli jest mu potrzebny po to, by pomóc bratankowi odpowiedzieć na pytanie, czy zadanie ich ułożenia można wykonać przy wykorzystaniu wszystkiego, co jest dostępne, za wyjątkiem myśli? Tak w zamyśle Michała puzzle mają wspomóc wyobraźnię jego bratanka.

 

Michał wie, że nie musi objaśniać mu różnicy w poziomach skomplikowania pomiędzy tworzeniem struktury DNA – nośnika informacji genetycznej
a ułożeniem 1000 elementowych puzzli. Michał wymyślił, jak go zapytać o szansę ułożenia puzzli bez wsparcia  ze strony procesu myślenia.

 

Michał położy je przed bratankiem, poprosi o ułożenie ich a potem wyłączy światło w pokoju. Bratanek ma to wykonać w całkowitej ciemności. W podobnych realiach prawdopodobieństwa zapewne mogły powstawać kiedyś pierwsze struktury DNA, przy uczynionym założeniu o ich powstawaniu bez udziału myśli stwórczej.

 

Michał patrząc na nie podlegające zasadom zdrowego rozsądku reguły zachowania przedświątecznego tłumu, problemy brata z jego synem, a także zjawiska społeczne, których doświadczał w ostatnim okresie, nabiera przekonania, iż świat jest spowity w strumieniach czarnego światła.

 

W strumieniach tego fałszywego światła , to co przez wieki było czarnym dziś staje się białym.

 

Jego optymizmu nie budują oferowane z regałów galerii najnowszej generacji 50 calowe ekrany czarnego światła.

 

Czeka nas jeszcze finał. A w nim dotrą do nas rachunki latarników czarnego światła, wystawione za chwile iluzji, które nieuchronnie prowadzą nas ku zgubie – pomyślał Michał.

 

 

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry  tekst. Ogólnie świadomość rządzi :)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Coś w tym jest. Światło elektryczne ma się nijak do światła słońca. Jeżeli  można sobie wyobrazić następny poziom jasności, czyli światło oświecenia, czy światło w tunelu które wydobywa nas z mroku naszego tutaj bytowania - to jest to kosmos :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Annie_M bardzo Ci dziękuje. Miłe słowa.

 

Zawsze mnie nurtowało takie pytanie:

Czy są granice złożoności, których nie jest w stanie przekroczyć przypadek, ślepe zdarzenie?

Tu pytałem, czy tą granicą może być złożoność struktury DNA.

Ludzie nie mają pokory przed złożonością rzeczy.

Tak niewielu dziś powie: jestem za mały by to oceniać.

 

 

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z naszego poziomu percepcji może wydawać się, że zadziałał przypadek. 
Bo nie da się rozwiązać problemu z poziomu tegoż problemu. Problem można rozwiązać, wznosząc się mentalnie ponad, patrząc niejako z góry, na całość. Czyli nieliniowo. 
Również pozdrawiam :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim tekście zawarte są w zasadzie dwa pytania:

 

1. Czy bez wsparcia  ze strony w jakiejś dowolnej postaci myśli, można oddzielić jasne kamienie od ciemnych?

2. Czy pierwsze struktury DNA mogły powstać jako efekt zdarzeń tylko przypadkowych nie nadzorowanych
    procesem myślowym?

 

Czy odpowiedzi:

1. Nie

2  Tak

 to wariant możliwych do przyjęcia przez Ciebie  odpowiedzi?

Jeśli przypadek nie wsparty myślą nie rozdzieli tych kamieni, to czy przypadek nie wsparty myślą może utworzyć strukturę DNA?

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możę nie konkretnie taki przypadek, ale badania na ten temat są szeroko prowadzone, na całym świecie.

Już nie pamiętam teraz dokładnie jak to się nazywało, ale był taki słynny eksperyment, gdzie w maszynie losującej były kule białe i czarne. Grupa ludzi miała za zadanie wpłynąć swoimi myślami na ilość wyrzucanych przez maszynę kul białych i czarnych.Okazało się ,że za każdym razem wynik znacząco odchylał się od statystycznego prawdopodobieństwa, zgodnie z intencją ludzi. Co ciekawe  były tam jeszcze opisane podobne eksperymenty które świadczyły o wpływie na przyszłość i na przeszłość.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • GOLD THAT GLITTERS ZŁOTO, CO SIE ŚWIECI   It`s sad at the afterparty. The song from the same name album of 2021. Sung by its author Vladimir Zolotukhin, more known by his stage name ZOLOTO (lit.GOLD). Na afterparty jest smutno. Piosenkę z albumu o tym samym tytule z 2021 r. śpiewa jej autor Władimir Zołotuchin, lepiej znany pod pseudonimem ZOŁOTO (dosł. ZŁOTO).   IT`S SAD AT THE AFTERPARTY  To where d'ya extend your arms, bitch? Behind me is the Queen's reflection, Even if I go sideways, that's right, It does not mean I go in a wrong direction.   Kuda ty tianiesz swoji rućki, sućka?  Za mojej spinoju korolewa. I daźe jesli ja szagaju kriwo  Jeszczo sowsiem nie znacic, szto ja szagaju nalewo   Dokąd ty wyciągasz ręce, suko? Za mną jest królowa. Nawet jeśli chodzę krzywo, Nie można powiedzieć, że skręcę w lewo.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        CHORUS It`s sad at the afterparty, Again I`m in a bad mood, Without you I feel but misery and torture, Kate, I promise very hearty That all those whores Will fail to ruin our merger.   Grustno na afterparty  Ja opiać nie w duchie  Biez ciebia odni stradanija i muki.  Ja obeszczaju, Katya, Wsie eti szluchi  Ne dożduca naszej s toboj razłuki.   Smutno jest na afterparty Znowu jestem nie w humorze Bez tobie jest tylko cierpienie i udręka Obiecuję, Katyo Wszystkie te dziwki Nie ujrzą mnie i ciebie osobno.     All party`s of all places poolside, And I appear to look so flustered. More bitches than Esenin would have liked it, I care not for weeds, binge and the bastards.   Tusa, kak nazło, u bassiejna  A ja wyglażu tak rastierianno.  Suciek bolsze, ciem u Jesienina  No mnie plewać na nich, na buchło i rastienija.   Jak na złość, impreza jest przy basenie I wyglądam na bardzo zmieszanego. Są więcej kurw niż mialby Jesienin, Ale nie obchodzą mnie one, trunki i trawkа   CHORUS x2 (It`s sad at the afterparty) (Grustno na afterparty) (Smutno jest na afterparty) X3 Again I`m in a bad mood ... Ja opyać nie w duchie...  Znowu jestem nie w humorze... CHORUS   An Harlequin's song from the Elena Zavidova`s video fanfic.  Piosenka Arlekina z wideo fanficu przez Elenę Zavidovą.   Music by Vladimir Zolotukhin grown up in Kazakhstan, but moved to Moscow a decade ago has been evolving from Rock to Pop music. His lyrics` form which craves for playing the role of content are being born simultaneously with his music. He writes his albums according to the principle of storytelling about his own experiences and biography. His observations resonate with those of his listeners who suddenly recognize themselves in his songs. Muzyka Władimira Zolotukhina, który dorastał w Kazachstanie, ale dziesięć lat temu przeniósł się do Moskwy, ewoluuje od muzyki rockowej do popowej. Formy jego lyricsów, które pragną pełnić rolę treści, rodzą się równolegle z muzyką. Swoje albumy pisze w oparciu o zasadę storytellingu, czyli hystorji o własnych doświadczeniach i biografii. Jego obserwacje pokrywają się z obserwacjami słuchaczy, którzy nagle rozpoznają siebie w jego piosenkach.     The performer's favourite poet is Sergei Esenin, among  his contemporaries he is fond of `Yesenin-like` poetry by Boris Ryzhy and Ivan Pinzhenin.  Ulubionym poetą performera jest Siergiej Jesienin, wśród współczesnych upodobał sobie poezję `jesieninowską` Borysa Ryżego i Iwana Pinżenina.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Corleone 11Dziękuję Michale za sprostowanie. Postaram się zakodować w umyśle ten przedrostek A w Twojej twórczości. Pozdrawiam serdecznie.
    • Ludu mój ludu, cóżem ci uczynił? W czemem zasmucił, albo w czem zawinił? Jam cię obdarzał potęgą i chwałą, Tyś Mi odpłacił obrazą niemałą   Ludu mój ludu, cóżem ci uczynił? W czemem zasmucił, albo w czem zawinił? Jam ciebie bronił przed Szwedów potopem, Tyś w me świątynie raczył rzucić błotem   Ludu mój ludu, cóżem ci uczynił? W czemem zasmucił, albo w czem zawinił? Jam tobie karty historii malował, Tyś Mnie z pogaństwem ohydnie szkalował   Ludu mój ludu, cóżem ci uczynił? W czemem zasmucił, albo w czem zawinił? Jam przecież bronił jasnej Częstochowy, Tyś się odwrócił do swych bożków nowych   Ludu mój ludu, cóżem ci uczynił? W czemem zasmucił, albo w czem zawinił? Jam ci dał łaskę ogromnej odwagi, Tyś się dopuścił wobec Mnie zniewagi   Ludu mój ludu, cóżem ci uczynił? W czemem zasmucił, albo w czem zawinił? Jam ciebie bronił i przed poganami, A ty chcesz bratać się z heretykami   Ludu mój ludu, cóżem ci uczynił? W czemem zasmucił, albo w czem zawinił? Jam cię wspomagał w czasie okupacji, Tyś się dopuścił niechlubnej narracji    Ludu mój ludu, cóżem ci uczynił? W czemem zasmucił, albo w czem zawinił? Jam ci po wojnie zesłał uwolnienie, Tyś Moje imię dał na zniesławienie    Ludu mój ludu, cóżem ci uczynił? W czemem zasmucił, albo w czem zawinił? Jam cię uwolnił od rąk komunizmu, A ty ulegasz wpływom modernizmu      Ludu mój ludu, cóżem ci uczynił? W czemem zasmucił, albo w czem zawinił? Jam cię otoczył blaskiem swej światłości, Ty się dopuszczasz wstrętnej rozwiązłości    Ludu mój ludu, cóżem ci uczynił? W czemem zasmucił, albo w czem zawinił? Jam chciał uczynić z ciebie swą winnicę, A tyś szatańską wybrał błyskawicę 
    • @Corleone 11 Istotnie! Ciekawy temat. Widocznie w tej przestrzeni człowiek po prostu musiał zaistnieć. Pozdrawiam Cię.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...