Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Na piętnastym piętrze


Marek.zak1

Rekomendowane odpowiedzi

 

Piętnaście pięter ma nasz biurowiec,

jutro zaś cały świat się już dowie,

co na ostatnim, podczas kolacji

uchwalono w tej korporacji.

 

Dekoniunktura za progiem czeka,

więc trzeba działać i już nie zwlekać.

Cztery fabryki i dwie kopalnie

trzeba więc zamknąć. To brzmi banalnie,

 

ale już wyjścia nie ma innego.

Każdy zrozumie jak i dlaczego,

które przetrwają, szanse dostaną,

świat się już dowie o siódmej rano.

 

Ta na Jamajce jest więc bezpieczna,

tam trzeba jeździć przecież koniecznie,

a jasne słońce świeci rok cały,

no i dziewczyny się tak starały,

 

żeby szefowie się nie nudzili,

pili, palili, szczęśliwi byli.

Decyzja jasna, będą kredyty

trzeba tam latać zrobić audyty.

 

Zamknąć więc trzeba zakład w Europie,

wydajność niska, koszty wysokie,

związki aktywne, ciągle strajkują,

pracować nie chcą, wciąż negocjują.

 

Ważna decyzja już jest podjęta,

jutro świat cały ją zapamięta,

akcje znów wzrosną, a dywidendy,

firma wypłaci bez zwłoki zbędnej.

 

Zarząd z problemem już się uporał,

teraz na koniak nadeszła pora.

Wypada wreszcie się zrelaksować,

o lżejszych sprawach podyskutować.

 

A na Jamajkę lecieć wypada,

chociaż niełatwa ta eskapada,

ale te słońce, co zawsze świeci,

więc zarząd cały musi polecieć.

 

Dobrą wiadomość przekazać trzeba,

że firma zamknąć fabryki nie da.

Rząd i prezydent nam podziękują

nowe subwencje zaproponują,

 

w zamian dostaną derywatywy,

a niezłej kasy to perspektywy.

W bankach na świecie będą czekały,

dochód przyniosą całkiem niemały.

 

Piętnaście pięter ma nasz biurowiec,

co tam się dzieje, nikt się nie dowie.

Ode mnie więcej się nie dowiecie,

jak taki biznes działa na świecie.

 

 

Edytowane przez Marek.zak1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • WSPOMNIENIA SERCA Nie był zwyczajnym pocałunkiem Nie był zwykłym przytuleniem Jego ramiona dawały mi bezpieczeństwo przed uczuciem, którego tak bardzo się bałam. Usta rozumiały to czego powiedzieć nie umiałam. Oczy sprawiały, że imienia swojego zapomniałam, a wszystko, co najważniejsze w nich znajdowałam. Ciało rąk nikogo innego nie przyjmowało Serce na każdego, kto nie był nim się zamykało. Nie był zwyczajnym chłopakiem Był osobą, która prawdziwie pokochałam i chłopakiem, o którym nigdy nie zapomniałam.
    • @agfka i to jest ten problem, też go czasem mam, ja wiem o czym poszę i dla mnie jest to jasne... Uczę się tego, że ludzie nie siedzą w mojej głowie i często nie mają pojęcia co i jak. W żadnym razie, nigdy, przenigdy nie zinterpretowałbym twojego tekstu tak jak ty go wyjaśniłaś.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Nie. Tak mi się podobało. To nie jest wiersz o jedzeniu, ale o wspomnieniu osoby, która umarła. Choć komentarze zdaje się wszystkie odnosiły się do "rozpływania się w ustach", ale jakby "wszystko, co płynie" z zamrażarki miało komuś smakować, to ja już tego nie wiem;-) Pozdrawiam :-)     Ust twych więc usta nie tknę­ły ni­czy­je? Nikt nie uści­snął two­jej drżą­cej ręki? Nikt się nie oplótł w two­ich wło­sów pęki ani się we­ssał w two­ją bia­łą szy­ję? Nikt się nie wsłu­chał, jak twe ser­ce bije, jak omdle­wa­ją słów błę­kit­ne dźwię­ki, a cia­ła twe­go kształt smu­kły i mięk­ki zdrój tyl­ko wi­dział i wod­ne li­li­je? I ni­g­dy dum­ne to kró­lew­skie cia­ło w ni­czy­ich ra­mion uści­sku nie drża­ło? Pra­gnie­nie two­je jest jak blask o wscho­dzie? Ni­g­dy w tych oczu sło­necz­nym ogro­dzie nie try­sła roz­kosz kwia­ta­mi zło­tem! ? Pójdź! Tyś jest szczę­ściem naj­wyż­szym na zie­mi!    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Zwykle piszę nieregularne wiersze, nie uznaję wyższości wierszy regularnych.  Pzdr.
    • @Leszczym dzięki wielkie :) @jan_komułzykant tak masz rację dzięki za uwagę  Pozdrawiam 
    • Super

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       autoironia ;-))   Bardzo sympatyczny wiersz :-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...