Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Katar jesienny


23.

Rekomendowane odpowiedzi

 

Przyszłego dnia

leżę skostniały w chorobie

nic miłego mam

dla ciebie organy i czosnek 

 

Mówią to wnętrze

a ciało więcej nie wstanie

i smutną nowiną dla ciebie

że kończyny w prześcieradle

zapadłe

a palce ziemi dotykają

szczerzej niż zawsze

gładzą lico zapłakane

bardziej niż prawdę.

 

Jestem wtedy ja

w bój wyruszam zamazany

aż zapomną kto tu stał

i jak patrzył na gwiazdy

po co blask skrywały?

 

Wtedy

mówię do ściany w oknie

 i proszę zasłony o koronkę

dla pani imienia

nie mogę przypomnieć

To tylko kichnięcia

przestań!

bo świat zmoknie.

 

I nie posłuchałaś

dziś mam katar

ty masz katar

a ojciec kiedyś kaszlał! 

 

I czasami jeszcze myślę

choć nie w stanie

Kichnięcia, to kichnięcia

dotykały mnie

wszystkie kichały

kiedy ja płakałem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...