Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Myl się i błądź


Waldemar_Talar_Talar

Rekomendowane odpowiedzi

pamiętaj człowieku

jesteś tylko nim

nie przeceniaj

 

myl się błądź

nie udawaj że

wszystko wiesz

 

pamiętaj o tym

nie tylko tyś tu

są inni

 

czuj ich widź

nie wmawiaj

im nicości

 

że tylko twoja

racja - wstydź

się jej  -  nie 

oszukuj siebie

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Chyba ?

No, chyba że nie, ostatnio tak sypiesz wulgaryzmami,

że się po Tobie wszystkiego spodziewam i ta "bladź" mogłaby tu wystąpić w znaczeniu "myl się i ch...j",

ale do kontekstu mi to jakoś nie pasi.

 

Z przekazem bym się może nawet zgodziła, tylko nie lubię proaltruistycznych nakierowań i narracji w stylu "pomyśl o innych, nie o sobie", problem w tym, że myśleć o innych można wtedy, kiedy sami czujemy się spełnieni i dowartościowani i nie ma w tym niczego złego. No i ta forma... wrrr... jak ja nie lubię trybu rozkazującego ://// No, chyba że w erotykach ;P

 

Pozdrawiam,

 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Deonix_  -  witaj -  chyba nie o mnie myślisz w sprawie

tych wulgaryzmów - może kiedyś tam zakląłem

jak każdy - a wiersz w trybie rozkazującym to się zgodzę 

bo o to w wierszu chodzi by innych obudzić by spojrzeli w około 

i stwierdzili że nie są sami zadumani w sobie.

Za przeczytanie i komentarz dziękuje.

                                                                                           Spokojnego wieczoru życzę.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj - a może Alicjo w nakazującym bo o to w wierszu chodzi

by pokazać problem...

 

W moim miewaniu jest dobrze ale szanuje twoje zdanie.

Dzięki za czytanie Alicjo.

                                                                                   Ciepłego wieczoru życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No, nie raz nie dwa Ci się przekleństwa w wierszu przytrafiły przecież

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja już się nie podejmuję oceny, czy to dobrze czy źle, ale mi się tu nie wypieraj

(P)obudzić czytelnika można też w inny sposób. Ale już daję spokój, dość namarudziłam. 

 

D. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Nie martw się, nie masz na mnie złego wpływu. Po prostu nie mogę nadziwić się naiwności twoich tekstów. Niesie to ze sobą raczej anty-treść niż treść. 

Przynajmniej ja to tak odbieram. 

 

 

Edytowane przez light_2019 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ożeż! Waldemar pisze coraz bardziej kontrowersyjne wiersze:)
Wściekł się, zakamuflował wulgaryzm:) bo bladź! to jak kurwa mać!

Dobra pożartować chyba można? 

Waldku patrząc na to z innej strony, to czemu mamy się wstydzić swoich racji? Trzeba umieć w tym świecie walczyć o swoje, a już na pewno mieć poczucie własnej wartości.
Owszem, bez wymądrzania się kiedy nie trzeba, ale czasami nie da się inaczej, bo Cię zjedzą z butami. Pamiętaj!

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

:D

Masz strasznie słabą wolę:P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj -  to nie naiwność to ufanie w lepsze...nadzieja...

Za czytanie i kom. dzięki.

A co się tyczy grobu to ty się raczej nie dasz tak łatwo...jak widzę.

                                                                                                                              Pozd.

 

@Gerber  -  witaj - miło że czytasz -  dziękuje.

                                                                                                Pozd.

Witaj - zgadzam się że trzeba swoje walczyć - ale nie kosztem innych.

A o ty mowa w wierszu.

Dzięki ze zajrzałaś.

                                                                                              Radosnego wieczoru życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam ponownie - Alicjo ja cały czas czytałem  - błądź a faktycznie

było inaczej - strasznie mi głupio że tak wyszło - nic nie piłem 

a taka gafa.

Ale cieszy mnie że się wyjaśniło.

Nie dziwie się twoim oczom...

Jeszcze raz przepraszam za całą sytuacje.

                                                                                      Ukłony ślę.

                                                                                 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nefretete   Problemem jakim jest dla mnie zjawisko o nazwie ‘Mordnilap’ jest przede wszystkim   brak zasadności jego tworzenia, bo rezultat wydaje mi się na tyle niedorzeczny,   i wątpliwy, że chyba się tym nie zainteresuję. Co nie znaczy, że innym to nie da ogromu   satysfakcji z ich tworzenia. Może brak mi jakichś połączeń/synaps regulujących tę   wrażliwość, stąd taka „ślepota” i brak fascynacji.   Niezrozumiała też dla mnie jest w tym przypadku metoda i cykl powstawania.   Nie ma bowiem (albo bardziej prawdopodobne, że ja nie łapię) zasady, dzięki której   dałbym radę to ‘zjawisko’ choćby w jakimś stopniu ogarnąć. Do wszelkiego rodzaju   „nadrabiania” jakiejkolwiek idei z reguły podchodzę sceptycznie, ponieważ wychodzę   z założenia, że jeśli istnieją zjawiska niewytłumaczalne, pozostawiam je z czystym   sumieniem właśnie w tej kategorii zjawisk, przeznaczając sobie tę ścieżkę na, być może,   inny byt z podobnym rodzajem zjawiska, jakim jest reinkarnacja :)   Niemniej również dziękuję Ci za miłą pogawędkę, jeśli cokolwiek zrozumiałem z   Mordnilapa/pu (?) znalazłem u siebie coś takiego:     - Art, na migi wdaj Ikarowi popęd i adres.   - Adres Alana?     - Ser da. Idę po piwo, raki - Jadwigi mantra.   - A na laser, da?  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

          Dzięki jeszcze raz, pozdrawiam.
    • @Somalija Hej, Ty wiesz, że ja nigdy nikogo nie skrytykowałem. Każdy ma prawo pisać. Część osób pisze na portalu fantastycznie, im zazdroszczę, ale i kibicuję, część tak sobie, część słabo. Ale mają prawo. Nigdy nie krytykuję. Nigdy niemal też nie oceniam. Chociaż czytam - wiem, kto pisze i jak pisze. Niemniej jednak wulgaryzajcę tekstu mogę zrozumieć u wielkich - vide! Bukowski. Z genialnym pisaniem. Ale połączenie tak naiwnego, słabego pisania z czymś obrzydliwym jest nie do przyjęcia. Po prostu. Dlatego mnie ruszyło. Ostatnio chyba tak stanowczo się wypowiedziałem, gdy Stachura  (świetny tenor i dobry człowiek) sciągnął Zenka do Teatru Wielkiego. Są pewne granice. Pozdr. serdecznie. Ptr
    • Niby niezłe, ale moim skromnym zdaniem, jeszcze ciut niedopracowane :)
    • Nie, nie jęczę, że odeszło w zapomnienie; gdzieś za dźwiękiem, który gościł, jak wspomnienie.   Hen, w przestrzeni, jakiś nikły kontakt gramy; jednak ciągle z poziomami się mijamy.   Choć gra echo, do tych wersji się nie zniżę; moje myśli przelatują piętro wyżej.  
    • Pozostawiłeś głuchą pustkę, Taką ciszę, że aż przedmioty mówią; Krzesła narzekają, że je nogi od stania bolą, Talerze się tłuką między sobą, który dziś je obiad, Czajnik czerwony z nerwów krzyczy, Poduszki oddychają, prosząc o nieprzyduszanie, Podłoga jęczy, tam gdzie nogę postawię, Garnek swym głosem wodą bulgocze; I ja siedzę, stoję - staram się nie przeszkadzać Bo one problemy mają swoje - W skali Świata mikroskopijne, ale jakąś wagę mają -  I mój problem - - W ciszy eteru czyni mnie przedmiotem.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...