Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Niedziela handlowa


Pavlokox

Rekomendowane odpowiedzi

Znów miesiąc na niedzielę handlową czekałem.

Podczas zakupów rodziców, sam zostawałem.

Wróciłem z mszy, a rodzice w korkach stanęli.

Wtedy już pewne zaufanie do mnie mieli.

Zamknąłem się przed naszym psem w dużym pokoju.

Otarłem powierzchnię magnetowidu z kurzu.

W szufladzie ojca starą kasetę znalazłem.

Niemal od miesiąca to wszystko planowałem.

Starą taśmę do magnetowidu wsunąłem,

Z nadzieją, że głowicy jeszcze nie zatarłem.

Ekran czołówkę starego filmu ukazał.

„Angelika i sułtan” – taki tytuł wskazał.

Poczułem intensywniejsze bicie w mym sercu.

Przewinąłem film do kluczowego momentu.

Piękna Angelika była już przywiązana.

Moja ręka w stronę spodni powędrowała.

Zgodnie z rozkazem tytułowego sułtana,

Angelika została z sukni rozebrana.

Potem zaczęto ją chłostać biczem po plecach.

Ręka zaczęła rytmicznie przyspieszać w majtkach.

Zignorowałem szczekanie psa w korytarzu,

Skupiając się na Angeliki biczowaniu.

Doszedłem, gdy Angelika w łóżku leżała

Oraz z otwartymi ranami stękała.

„Tak się powinno postępować z kobietami!” –

Rzekł ojciec, a ja zasłoniłem się rękami…

„Wkrótce powtórka!” – oznajmił sułtan w berecie.

Tak bardzo chciałbym żyć w tamtym świecie…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...