Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

... a pokój na Ziemi


Jan Paweł D. (Krakelura)

Rekomendowane odpowiedzi

Przyjechali w stal zakuci

pancerni,

trwały pokój zaprowadzić

na dzielni.

 

A za nimi szli powoli

żołnierze,

a śmierć z tyłu szła, by zboże

żąć świeże.

 

W ślad za nimi jechał wolno

buldożer,

w mocnych szczękach kruszył mury,

szedł na żer.

 

Wokół głowy mieli oczy

snajperzy,

jak głos Pana, który zsyła

grom z wieży.

 

Fosforycznym okiem strzegli

porządku,

by do głowy nie strzeliło

dzieciątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...