Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Teatr Cieni


Jedyna taka

Rekomendowane odpowiedzi

Wciąż się
Mijam 
Z iskrą 
Światła w
Twych oczach
Gram główną
Rolę
W tym całym
Teatrze cieni 
I chociaż 
Patrzysz 
Na mnie
Jak na efekt
Światła
To chyba
Zawsze
Będę tym
Zobojętnieniem
Chciałam coś 
Więcej czuć
Niż kłucie
Lalki voodoo
Lecz zapomniałam
Że gram rolę
Marionetki
Zakneblowali moje 
Usta
Mówiąc wykrzycz
Gdy się 
Nie godzisz
Kiedy chcesz 
Wyrazić sprzeciw
Tyle przepraszam
Będzie warte
Co odpuszczam 
Bez słów 
Się gniewam
A potem
Bez słów
Wybaczam
Nie zapominam
Że powinnam
Cię pamiętać
Wspomnienia
Każą znowu 
Nam
Do siebie 
Wracać
Mniej warte złoto
Kiedy już
Je trzymasz 
W dłoniach
A przez to
Skarby
Uciekają Ci
Przez palce
Tak ciężko patrzeć
Gdy uczucie
Delikatne
Zamienia się
W tak nieustanną
Dla nas

Walkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dobre wprowadzenie.

I coś w miarę dobrego pod koniec :)

 

Ale reszta... Jedyna - przykro mi, ale czytałam już lepsze Twoje wiersze.

Ten zdaje mi się nadpowiedziany i zdecydowanie za mało odkrywczy, prostota broni się w krótkiej formie, w długiej można się za bardzo zapętlić i to właśnie się tutaj wydarzyło. Może jeszcze "efekt światła" jest dosyć ciekawym punktem w tym tekście. Ale reszta mnie niestety nie zachwyca, choć czuję, że piszesz o sprawach istotnych z Twojego punktu widzenia.

Tyle ode mnie na razie, już więcej ostrych przypraw nie będę tu dzisiaj dodawać ;)

 

Pozdrawiam,

 

D.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Deonix_ Cóż, bo to naprawdę ważne dla mnie, pisałam to pod wpływem emocji i ma to tez własny indywidualny przekaz dla mnie, być może to na nim za bardzo się skupiłam dlatego liczę się  z Twoją opinią, dziękuję że zwracasz uwagę też na pozytywy mojej pracy, pozdrawiam również

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie wiem, co tam bajdurzysz o Gierku. Że, co? Że 1 maja? Święto to wprowadziła II Międzynarodówka w 1889 roku. Dla upamiętnienia krwawych strajków robotników w USA, w Chicago, a nie w Moskwie. Chodziło min. o wprowadzenie 8 godzinnego dnia pracy (bo wcześniej trzeba było harować niemalże do upadłego, chyba, że chciałbyś zapier…ć 20 godzin na dobę w kopalni czy hucie) Przypomnę, że w kongresie II Międzynarodówki brali udział min delegaci z PPS z Mościckim, czy Piłsudskim w składzie. To tak a propos.   A to, że to święto przejęli później towarzysze z PZPR to już jest inna sprawa.
    • Piękny wiersz, jakkolwiek przeciwniczką wszelkiego kopcenia jestem :) Klimatycznie, gorąco, obrazowo napisane.  Nawet W. Cejrowski, też wielki przeciwnik palenia przyznał, że to zwijanie cygar na udach to jest sztuka, trucicielska, ale jednak sztuka :)  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A to traktuję trochę dwuznacznie, bowiem liście tytoniu trują także przez skórę,  z czego nie każdy zdaje sobie sprawę. U nas ludzie pracujący z tytoniem mają rękawice, maski i kombinezony, i to bynajmniej nie jest cosplay ;)   Miło było poczytać nastrojowy erotyk :)   Deo
    • @Krzysica-czarno na białym   Wielkie dzięki po dwakroć :)))
    • oto wiosna radosna eksploduje zielenią Edward Gierek hołduje cyborgom  i półnagim syrenom miliard gwiazd Drogi Mlecznej  czule wychwala PZPR a planety się śmieją  się śmieją  się śmieją Wanad. Aktyn. Bizmut. kwadryki łopoczą czerwienią jak sztandary na pochodzie 1 majowym w kinie Syrena film Jak zostać królem? nęci widzów korpuskularne promieniowanie łączy mostem pokoju Marsa ze Słońcem czy to sen czy jawa? czy to opowieść z radosnym końcem ? radujmy się bracia i siostry !!! in vino veritas!
    • Nad Dublinem słońce wstało W piękny ranek kwietniowy  Gdy zaczęła się walka o naród nowy Za swą Irlandię wielu życie oddało   Zagrzmiały ciężkie działa Pisarze, artyści, robotnicy W miasto wyszli irlandzcy ochotnicy  Dla nich wieczna pamięć i chwała   Szli szybko bo uciekał czas I tak go dużo nie mieli Każda chwilę życia oddać chcieli Za ten piękny irlandzki kras   Sprawa z góry była przegrana Śmierć prosto w oczy im zaglądała Ze spojrzeń jasno wyczytała "Nie chcemy Anglika za Pana!"   A tym co życie stracili  W te burzliwe dni kwietniowe I opadli w spokoju w listowie Wszyscy zazdrościli      Bo jakże miło pod własnym niebem  Na własnej ziemi i za kraj swój  Żyć, umierać i ruszać w bój                            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...