Saint Germaine Opublikowano 13 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2019 (edytowane) obudzony z błogiego snu rykiem syreny przenikam mgłę w której szare zjawy uwięzione w sieci pędzą po złudzenia minuty wloką się jak lata godziny przekształcają w tysiąclecia wreszcie gong ogłasza przerwę w walce o przetrwanie idąc nie patrzę na nic ciemne okulary i słuchawki tworzą niemal idealny kamuflaż żeby nie dopadł mnie inny drapieżnik siedząc w półmroku obserwuję punkt ciszy która szepcze modlitwami ludzi błagających o najgorsze nieszczęścia dla swoich sąsiadów w końcu zamykam oczy i marzę o śnie takim najgłębszym i oszukuję sam siebie Edytowane 14 Października 2019 przez Saint Germaine (wyświetl historię edycji) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 14 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2019 Witam - fantazją mi zapachniało ale co tam...raczej udany wiersz choć trudny miejscami. Pozd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się