Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Messenger


Tomasz_Biela

Rekomendowane odpowiedzi

dzwoni

 

dzwonek w telefonie

rozproszenie - trzask

kamień w wodę

syreny straży pożarnych i karetek

wściekłe

machają ogonami po drogach

spacerują anioły

z słuchawkami w uszach

przebierając na youtube i facebook'u

zmieniają nam ulubiony utwór

na spotify - marsz weselny czy tam 

coś bardziej poważnego z klasyki

muzyka na full 

 

zakłóceniabdusiskxbsgatsyzlsu

setki powiadomień

dzwony

 

zestaw głośno-mówiący

włącza się z opóźnieniem

w kościołach na pogrzebach

jesteśmy najważniejsi

przygnieceni bukietami kwiatów

na pierwszych stronach gazet

chcieliśmy być

 

 

 

śmierć ma włączony GPS

bez problemu z zasięgiem

no to

What's up ?

 

 

 

 

 

Edytowane przez Tomasz_Biela (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nothing, nothing  new :)

 

Dobry wiersz :)

 

Pytanko mam :

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

celowe, czy się omsknęło?

 

Poza tym - moje klimaty, moje tematy, czytało się bardzo dobrze.

Nie mam uwag.

Nie chcę robić analizy, bo tekst może na tym stracić.

 

Pozdrawiam,

 

D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnią zwrotkę zabieram do cytowania. Reszta też dobra, ale końcówka przypomina mi pewną historię miłosną, w której on odszedł a ona wrzuciła mu do trumny naładowaną komórkę, by mieć z nim kontakt. I miała. Kilka lat później zdecydowała się dołączyć. Pisałam o tym wiersze. Ale to już zupełnie inna historia. 

bb

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Omsknęło się :). Dzięki za czas. 

Pozdrawiam t.

Oj, nikt mnie jeszcze chyba nie cytował. Historia, którą przybliżasz, rodem z filmu. Dzięki za zatrzymanie. 

Pozdrawiam t.

Dzięki. Nie stosuję łaciny u siebie itp. Itd. 

Pozdrawiam t.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @OloBolo przez to mój narzeczony jest wielkim egoistą, także nie wiem czy to dobrze:)
    • @Jacek_Suchowicz w sumie to się zgadzam bo co to za wolność którą da się określić w jeden tylko sposób  Pozdrawiam 
    • @Dekaos Dondi Na mój gust aż tak, również pozdrawiam ;)
    • @Leszczym ↔Dzięki:)↔Ojej! Aż tak!→Pozdrawiam:)
    • Przekazać piękno czy zabić? Treści ukryte między wierszami. Ukazać czy pomścić? Zniknąć czy zapomnieć? To coś, co powinno się nie odzywać, a co najwyżej cicho o sobie upomnieć.   Chciałbym wstęp, a raczej apostrofę do muzy napisać i streścić ją nie przesadnie, lecz względnie. Dzisiaj jednak to tylko brednie, za które zostałbym wyśmiany. Powiem, więc jedno na przekór: Modlę się o wychowanie dobre  i zdrowie polskiej oświaty.   Muza niby początek wielki. Muza niczym Courbet z jego L'Origine du monde. I tak żaden wzrok twój nie ujrzy tego upragnionego początku wszechświata. Zwracam się więc do Ciebie, tak samo mocno jak Ciebie się wypierałem, by muzo ma  zniszczyć i stworzyć to co nazywałem światem.   Zniszczyć toksyczną relację między poezją i filozofią, a przynajmniej ostudzić strudzone myśli Platona. Żeby to wszystko nie nazywać pracą. Żeby to stale wzrastało w potrzebie. Żeby zniszczyć idee stworzone w niebie.   Sceptycy unieszkodliwili tanie opowiadania romantyczne. Znikome rysy ludzkie. Wszystko wykalkulowane, etyczne. Nie chcę błagać o czyny przykryte kołdrą nihilizmu. Sam tak miałem. Wszystko tylko z ukrytą nędznie wścieklizną. I uczucia błahe narzucone bliźniemu. Trochę się cofnąć w czasie. Przeczytać Spinozę. Może ta Etyka w końcu ukorzy wysublimowane twarze pogrążone w ciągłej ocenie przez pryzmat własny. Zniszczyć i zapomnieć. Tylko śmiech  przez chorobę ukształtowany i wzgardzony jednocześnie. Jak utrzeć nosa innym i zniknąć bez śladu?   Muzo wskaż mi nadzieję kolejnego westchnienia. Nic nie warte słowa. Czyny skandaliczne, trwoga. Wszystko w przestrachu. Wszystko w oparciu o gniew. Tam gdzie mediacja wywołuje jedynie śmiech. Kieszonkowe wyliczanki. Błagam o skruchę. Nie ma miejsca na raj w miejscu, w którym  z ludzi wysysa się duszę. Sprzedajny krytycyzm. Tam gdzie najgorszy artysta góruje nad najlepszym recenzentem.      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...