Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Zielone Kostki z jedzeniem


Rekomendowane odpowiedzi

Idę przytomnie z Tobą na głowie

z wami w kieszeniach 

Józefino zapadła mi się noga 

w bruku sztuka zieleni walczy

z natłokiem ludzi 

 

i Pan tak szybko daje jeść 

o Zielone Kostki odpoczywają

na ławce obok rowerów i Panów

 

A ja stygnę do reszty

józe fino!

 

 

 

Edytowane przez Magdalena
liczba mnoga w końcu wiersza, zmiana ostatniego wersu (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może dodam grosik.

Madziu, przychodzisz pod moje wiersze i ładnie komentujesz, dziękuję :)

Przyszłam tu za @Rastu, odważyłam się przyłączyć do jego komentarza.

Możliwe, że jestem ciemna jak tabaka w rogu, chciałabym trafiać po Twoich śladach, rozumieć o czym prawisz, ale nie trafiam, nie rozumiem.  Czytam Cię zawsze ale nie wiem jak skomentować. Przykro mi, że się nie rewanżuję, wybaczysz?

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Potrzebujesz jak lustra, Madziu. Każdy chce wiedzieć i widzieć jak wygląda, jak widzą go inni.

Wyobrażasz sobie książkę, której nikt nie kupi, albo film, którego nikt nie ogląda, nie komentuje.

Każdy ma swoją dumę, rozumiem to. Ale kiedy ktoś mówi, że ładnie wyglądasz np. w czerwonym i mówi to szczerze, to chyba jest Ci miło. Będę się starała bardziej, przynajmniej spróbuję, tymczasem pozdrawiam przyjaźnie :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wyglądam zabójczo w czerwieni (jak większość z nas) a noszę męskie koszule i tak po prostu obecnie jest. Nie będę udawała, że nie chcę się podobać, to nie to. Muszę zwyczajnie coś ochronić i przerobić, nie mam złudzeń co do zrozumienia mnie na razie. Ale zmierzam do Was cały czas, pozdrawiam serdecznie.

Edytowane przez Magdalena (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Madziu to już bzdura :) Nic jeszcze się nie skończyło, jak chcesz to możesz dlatego właśnie powstał warsztat, jak już będzie kompletny to powinien wylądować na ścianie w wierszach gotowych.

Alicjo weź nie jestem jakimś potworem :P

Ups od nowa :D

 

Madziu to już bzdura :) Nic jeszcze się nie skończyło, jak chcesz to możesz dlatego właśnie powstał warsztat, jak już będzie kompletny to powinien wylądować na ścianie w wierszach gotowych.

Alicjo weź nie jestem jakimś potworem :P

 

Można? Można :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy jestem w stanie to zrobić, Ty daj sobie czas. Wróć do tego wiersza jak coś się zmieni czyli jak coś wymyślisz. Wiem że to strasznie trudne ale każdą myśl można zapisać na wiele sposobów. Poprostu nie wrzucaj go, myśl o nim, nie cały czas, nie od razu Rzym zbudowano 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak, musiałem spędzić sporo lat żeby mnie choć tyć zrozumiano. Dlatego proszę Cię żebyś się nie podawała i przekształciła ten wiersz na prostrză modłę. Proponuję zacząć od własnej interpretacji bo kto lepiej wie niż autorka? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • WSPOMNIENIA SERCA Nie był zwyczajnym pocałunkiem Nie był zwykłym przytuleniem Jego ramiona dawały mi bezpieczeństwo przed uczuciem, którego tak bardzo się bałam. Usta rozumiały to czego powiedzieć nie umiałam. Oczy sprawiały, że imienia swojego zapomniałam, a wszystko, co najważniejsze w nich znajdowałam. Ciało rąk nikogo innego nie przyjmowało Serce na każdego, kto nie był nim się zamykało. Nie był zwyczajnym chłopakiem Był osobą, która prawdziwie pokochałam i chłopakiem, o którym nigdy nie zapomniałam.
    • @agfka i to jest ten problem, też go czasem mam, ja wiem o czym poszę i dla mnie jest to jasne... Uczę się tego, że ludzie nie siedzą w mojej głowie i często nie mają pojęcia co i jak. W żadnym razie, nigdy, przenigdy nie zinterpretowałbym twojego tekstu tak jak ty go wyjaśniłaś.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Nie. Tak mi się podobało. To nie jest wiersz o jedzeniu, ale o wspomnieniu osoby, która umarła. Choć komentarze zdaje się wszystkie odnosiły się do "rozpływania się w ustach", ale jakby "wszystko, co płynie" z zamrażarki miało komuś smakować, to ja już tego nie wiem;-) Pozdrawiam :-)     Ust twych więc usta nie tknę­ły ni­czy­je? Nikt nie uści­snął two­jej drżą­cej ręki? Nikt się nie oplótł w two­ich wło­sów pęki ani się we­ssał w two­ją bia­łą szy­ję? Nikt się nie wsłu­chał, jak twe ser­ce bije, jak omdle­wa­ją słów błę­kit­ne dźwię­ki, a cia­ła twe­go kształt smu­kły i mięk­ki zdrój tyl­ko wi­dział i wod­ne li­li­je? I ni­g­dy dum­ne to kró­lew­skie cia­ło w ni­czy­ich ra­mion uści­sku nie drża­ło? Pra­gnie­nie two­je jest jak blask o wscho­dzie? Ni­g­dy w tych oczu sło­necz­nym ogro­dzie nie try­sła roz­kosz kwia­ta­mi zło­tem! ? Pójdź! Tyś jest szczę­ściem naj­wyż­szym na zie­mi!    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Zwykle piszę nieregularne wiersze, nie uznaję wyższości wierszy regularnych.  Pzdr.
    • @Leszczym dzięki wielkie :) @jan_komułzykant tak masz rację dzięki za uwagę  Pozdrawiam 
    • Super

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       autoironia ;-))   Bardzo sympatyczny wiersz :-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...