Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Jesienna deszczowa szarość


Bartosz

Rekomendowane odpowiedzi

Liście opadają

Wraz z nimi milkną w nas

Nadzieje marzenia miłości

Żółkną więdną one

Nikną

Nagle

 

Chmury się zbierają

Deszczowo w szare popołudnie

Się robi

Z dnia na dzień

 

Miarowym taktem krople deszczu

Biją o szyby twarze parapety

Smutnych szarych ludzi

 

Ale po coś to wszystko jest nam przecież

Potrzebne...

Edytowane przez Bartosz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dag Znam sprawe, bo syn tam mieszkał, a i ja bywałem. Dnia bez deszczu nie było, ale ja mieszkam na Mazowszu, w części, gdzie są piaszczyste ziemie, a na wiosnę padało może dwa razy i jest dramat. 

Jak sprawy osobiste są OK, to deszcz nie przeszkadza, a jak nie sa, to i słońce nie pomoże. Pozdrawiam. M. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...