Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

strach... aj


Natuskaa

Rekomendowane odpowiedzi

w zalanej wrzątkiem przestrzeni

odnajduję swój kawałek

tylko dlatego że udaję

zwykłego stracha na wróble


 

nie podchodzi mnie wcale

złych żywiołów potęga

deszcz płynie sobie równo

ze środka pierwszej kropli

do ostatniej sekundy


 

choć nie muszę to wyglądam

bardziej niż zaplanowałam


 

mijają pory roku

i zakochane pary

między pocałunkami

obgadujące księżyc

siewca rozrzuca nawóz


 

pośród wielu krzyków tchórzliwych

rozczłonkowanych wronich stad

oglądam kolejny wschód słońca

wstaje pierwszy dzień jesieni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam - mi też się podoba - jest o/k .

                                                                                              Pozd.

                                                                                                             

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

..... może nie aż tak, ale trudno mi "wejść" w środek kropli.

Poza tym, bardzo fajnie wybrzmiewają smaczki tej treści... np.

i to... chyba zabiorę, użyję w życiu.. ;)

i ważne, że pojawił się kolejny wschód słońca. Ogólnie, przyjemna treść.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiersz ciekawy, chociaż czuję się w nim zagubiona.

Czy strach na wróble ma zawsze niezagrożone miejsce ze względu na swoją funkcję (jest potrzebny)?

Czy też po prostu odstrasza?

 

Bardzo mi się podoba to zdanie:

"choć nie muszę to wyglądam

bardziej niż zaplanowałam"

Jest bardzo pojemne znaczeniowo.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam

Co jest pretensjonalnego w środku pierwszej kropli, czy też wydumanego, jak tam zwał? Taka kropla która spada sobie z góry na dół ruchem prostym, jest jak woda w kokonie, bo jakoś się oddziela od powietrza, zanim nie wypłaszczy się na zdobytej do tego celu powierzchni. No i stąd ten środek.

Jednak co do wrzącej przestrzeni, to absolutnie nie... ale skoro mowa o deszczu...

 

Dzięki za wizytę i pozdrawiam :)

Ciszę się, że można znaleźć u mnie coś do zabrania :) Czasami nie warto się za bardzo wychylać ze swojego pola i udowadniać... 

 

Dzięki za wizytę i komentarz :)

Pozdrawiam

Podejrzewam, że strach wcale się nie zastanawia nad tym, czy jego pozycja jest zagrożona :) A funkcję to chyba tu spełnił z nawiązką, bo miał tylko wróble straszyć, a tu i inne ptaki, większe się go boją :)

 

Dzięki za to "zdanie" i komentarz.

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie będę wnikać w to jaką inteligencją dysponuje ten, kto wchodzi do mojego świata. Nie mnie oceniać. Jedno jest pewne, nie ma żadnego przymusu komentowania, ani dawania serduszek, ani komentowania w odpowiedzi na serduszko. Ten zacytowany powyżej komentarz, to rozumowanie dziecka: jak ty mi coś, to ja tobie tym wiaderkiem co trzymam w ręce dam po głowie, żebyś mnie przypadkiem nie przeoczył. Sorry nie będę się z tobą bawić i też się nie gniewaj :) 

 

Jedyny wniosek jaki wyciągnęłam z tej dyskusji to taki, że zaglądać w twój świat nie będę, żeby mi się coś przypadkiem nie spodobało i żebym w odpowiedzi nie musiała czytać, że tobie to moje się nie spodobało :) Jeszcze raz wielkie dzięki za komentarz.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie bardzo rozumiem komentarz, a szczególnie jego drugą część. Ale sobie ją zinterpretuję na swój sposób.

No bo filmy, książki i takie tam motywacyjne nigdy mnie jeszcze do niczego nie zmotywowały :) Chodzę swoją drogą, nauczyłam się nie patrzeć na boki, bo każdy ma inną drogę.

 

Mimo wszystko dzięki za komentarz.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Oj tak :) Szczególnie piękny był ten pierwszego dnia astronomicznej jesieni. Na sześć spośród obserwowanych w tym tygodniu przeze mnie, tylko on jeden był tak zjawiskowy - przez pomarańcz po róż, pozostałe pięć było zaciemnione przez mgłę i deszcz.

Wielu zachwycających wschodów życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...