Rafał_Leniar Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2019 jastrząb ucieka kilka zwrotnych jaskółek goni drapieżcę 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad Koper Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2019 5- Twoje miniatury, choć banalne- mają urok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[email protected] Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2019 @Rafał_Leniar Natura jakby na odwrót zadziałała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iwonaroma Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2019 a tu odwrotnie do Konrada, to mi najmniej działa, choć wymowne jest, fakt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2019 @Rafał_Leniar Ty - jako autor haiku - nie możesz stwierdzić, że "jastrząb ucieka" - może tylko "szybuje w powietrzu", natomiast jaskółki "w ślad za nim" - a nie gonią. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iwonaroma Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2019 wiecie co? uważam, że jak zbyt literalnie będziemy odnosić się do sztywnych zasad, to duch haiku po prostu zginie. co ważniejsze, forma czy duch? to powyższe to było do bronmusa :) który jest znanym formalistą :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2019 @iwonaroma - jeśli natomiast będziemy traktować bylejakością literaturę haiku, to zamieni się ona w jarmarczne teksty, nazwane przez ich "tfurców" tym szlachetnym gatunkiem. Polskie haiku to skundlone haiku - tak jak i prawo, sprawiedliwość i ... Kościół Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iwonaroma Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Przeczytane haiku (fakt, tylko trzy :)) Rafała trudno nazwać byle jakimi, jarmarcznymi czy też skundlonymi, czyż nie, bronmusie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2019 @iwonaroma Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jedynie nr 1 uznałbym z pełnym przekonaniem za haiku. Dwa pozostałe są to - w mojej ocenie - zgrabne miniaturki wolnego wiersza. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Czyli haiku było, jest i będzie tylko japońskie? Obojętnie jaki język, tak bronmusie? Czy tylko ? Ogrom wiedzy w haiku. Są tzw. moskaliki, zaczęto tworzyć meneliki, roweryki. Nawet zumy, czasami pisane "zoom". Meneliki - patrz Krzysztof Daukszewicz. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się