MOJEJ ŻONIE...

mija dzień, gdy byłem z Tobą

a we mnie tylko to jest żalem

że nam o ten jeden mniej zostało

z dni kiedy los tu dał być razem

nie jadłem z Tobą dziś homarów

nie byłem z Tobą też w Paryżu

ale tuliłem wzrokiem Twoje usta

gdy mi podawałaś talerz ryżu

nie mam od Ciebie dywidendy

nie jesteś podatkowym rajem

ale szorstkość Twoich dłoni

miłości Twojej mi wyznaniem

chociaż nie mieszkasz u fryzjera

rzadko paznokcie też malujesz

ale masz tyle w sobie piękna

i co dnia mnie nim czarujesz

chociaż daleko mi do mędrca

urody mojej nie w nadmiarze

a Ty mi dajesz tyle szczęścia

więc serce Tobie daję w darze

@Marlett   :-)

Wszystko jest absolutnie OK :-)))))))

Pomyślę nad ostatnim wersem.

Dzięki za sugestię.

Pozdrawiam :-)

@Polman

Raczej nie zmieniaj ostatniego wersu :)

Wystarczy szczere wyznanie.

PozdrawiaM.

Cześć Polmanie. Szczerość i przede wszystkim miłość. Jak miło czytać taki wiersz. Pozdr. Justyna :))

piekne i szczere wyznanie

Taka chłopięca miłość tylko że po latach fajnie tak moc kochac

@Polman gratulacje:) Wszystkiego  Najlepszego:))

@Jacek_K  @Marlett @Justyna Adamczewska @zuzia @Marcin Krzysica @Maja Cyman kłaniam się nisko i dziękuje za miłe słowa.

Tak, 17 września będzie już 36 lat...

Mam mieszane uczucia. Nie wiem, czy chciałbym, żeby moja żona o mnie napisała: jesteś otyły, rzadko myjesz włosy, dajesz mi same kluski i nie byliśmy nigdzie poza naszym miasteczkiem, ale masz w sobie tyle piękna i cię kocham. 

Dodam, że mój staż jest dłuższy od Twojego. 

Nie bierz słów wiersza dosłownie. Jest w nim dużo symboliki, np. szorstkość dłoni. Moja żona ma delikatne i gładkie dłonie

-----------------------------

Rozumiem. Czyli ten ryż to też może być jakieś fajne zapiekane rizotto , może nie z homarem, ale z łososiem, czy kurczakiem pod beszamelem:). Pozdrawiam. M. 

I jeszcze było, ze nie byliśmy dziś w Paryżu

To nie znaczy, że nigdzie nie jeździmy, ale jest symbolem, że jestem Żonie wdzięczny nawet za zwykły dzień spędzony razem.

I to jest własnie poezja:-)

Przynajmniej tak mi się wydaje:-)

Pozdrawiam Ciebie.

Życzę szczęścia :)

PozdrawiaM.

@Marlett i wzajemnie :-)

Żona powinna być wdzięczna za taki wiersz... :)

Hej.

Dostałem buziaka :-)

Miła tantiema :-

A nasze córki pięknie go wydrukowały, oprawiły  w ramki i dały mi na urodziny.

Właśnie patrzę jak wisi na ścianie mojego pokoju.

A przy okazji mam konkurs :-)

Kiedy są moje urodziny?

Jak poczytasz moje teksty, to tą zagadkę rozwiążesz.

Dla tego, kto pierwszy odpowie, prześlę mój tomik poezji.

A warto :-)

PS.

Chyba zdobędę zaszczytny tytuł DZIADKA MARKETINGU :-) 

Pozdrawiam.