Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

O ZNIKNIĘCIU


WarszawiAnka

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ja też niezmiernie paprocie lubię - i w lesie, i w domu. :) Podobają mi się zwłaszcza ich rozwijające się liście, zakręcone na końcach. Przypominają też zamierzchłą erę paleozoiczną, gdy lasy paproci drzewiastych porastały Ziemię... Lubię sobie wyobrażać ówczesny krajobraz.

 

W wierszu jednak paproć, a raczej jej tajemniczy kwiat, jest niebezpieczny, groźny. Kusi i mami. To oczywisty element ludowości. :)))

 

Pozdrawiam

Edytowane przez WarszawiAnka
korekta (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dziękuję za tak wnikliwą analizę tego krótkiego wierszyka. Cieszę się, że zauważyłeś tu równiez postać dziewczyny, która wydaje się być siłą sprawczą całego zajścia. Może jednak wcale nie potrzebowała kwiatu paproci, ani popisów swojego chłopaka? Poniosła więc niepotrzebną stratę.

Nie traktujemy mimo to całości zbyt poważnie - przecież to limeryk. A może chłopak skłamał zapowiadając taką wyprawę, bo sam chciał... zniknąć? :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Masz na myśli powagę w limerykach? Ja się co do formy aż tak bardzo nie upieram, może być poważnie...

Podoba mi się Twoje mnożenie możliwości. Wyobraźnia czytelnika może nadać tekstowi o wiele większą głębię, niż autor przewidział... :) Zresztą, czy nie po to jest poezja, aby właśnie pozwalać nam puszczać wodze fantazji? :)

 

Pozdrawiam!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

To znaczy, że są bardziej powszechne, niż można by przypuszczać. Albo miałeś szczęście. :)

Ja skamieliny kojarzę z określonymi obszarami, np. tzw. Wybrzeżem Jurajskim w południowej Anglii:

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Byłam kiedyś w tamtych okolicach, ale wtedy nie szukałam skamielin... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Z drugiej strony, mówi się, że w przyrodzie nic nie ginie. :)

Przymrużenie oka jak najbardziej na miejscu. :)

 

Dziękuję i pozdrawiam

 

 

@Artbook : Dziękuję podwójnie. :)

 

Dobranoc!

Edytowane przez WarszawiAnka
spacje (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...