Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

puch


Jacek_Suchowicz

Rekomendowane odpowiedzi

żadne melanże już nie pomogą

spływają bokiem strumienie słów 

są jak śmierdzący gnijący owoc

gdyż czyn przekreślił tysiące mów

 

rechot historii płynie z estrady

śmiać się czy płakać czort jeden wie

kasa czy starość nic nie poradzisz

już zaszczepiony „Virus SLD”

 

piękne ambicje poległy w grobie

być może był to frykcyjny „Ruch"

oczekiwania pogrzebał człowiek

wkrótce zostanie już tylko puch

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam  -  też się dziwie że można było wejść z nimi w układ -

Cimoszewicz Miler -  klaskali komunie i to świadomie

a teraz cieszą się  z Brukseli  - toć to chore...

                                                                                                                        Pozd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pisałem ten tekst będąc wściekłym (przepraszam za ciągłe korekty). Mój ulubiony Grzechu - jestem w stanie zrozumieć (wystarczy spojrzeć na twarz, buty, chwile posłuchać). Chochoł z Wesela Go podsumował, ale ten wokalista, autor tekstów, kompozytor (ponoć inteligencja twórcza) - nie uchodzi, oj nie uchodzi.

Pozdrawiam

ten puch symbolem wszelkich złudzeń

gdy go słuchałeś w sercu puszek

dziś mezaliansem wszystkich wkurzył

za kasę sprzedał "Ruch" i duszę

;)

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trudno się pozbyć skamieliny

a to są właśnie takie łby

znowu się lekko odrodziły

i szczerzą swoje brudne kły

 

miętolą w głowach sen o władzy

marzy się zdobyć procent pięć

ale już ku.wa nie da rady

zostanie przygarbiona chęć

 

itd

 

 

pozdr

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ~~ Z cocktailu codziennych zdarzeń zbyt rzadko wyławiamy cząsteczki szczęścia, przemykającego cichcem obok nas. Strumienie burzliwego natłoku myśli tworzą bariery dla zaistnienia intuicyjnych zachowań, zdecydowanie pomocnych we właściwych wyborach naszego tu i teraz .. Czas pofolgować sobie w pogoni za - no właśnie - za czym; co bardziej cenne od .. ~~
    • @MIROSŁAW C..Są 2 szkoły - moja tutaj akurat lepsza !! @violetta Dobry ogrodnik z duzą dozą cierpliwości plus mega aparycją i małą wyobraźnią zawsze w cenie ;)) Też tutaj poznałem Francuzkę - ale wiesz kłopot, bo tylko sex ://
    • Tego pamiętnego dnia, musiałem jakoś zareagować z uwagi na powstałą sytuację. Tym bardziej, że facet stał. Lecz niestety nie tylko. I w tym cały problem, gdyż poza staniem, ogarniał lustrującym wzrokiem, to co widział przed sobą. Pomyślałem, że nie mogę sprawy pokpić, tylko do dziwaka zagadać, by w ten sposób przerwać, jakże haniebny proceder. Widziałem przecież, że mogą być jeszcze bardziej, jeżeli nie otrzymają pomocy. Dlatego podszedłem do stojącego i grzecznie zapytałem:   –– Po cholerę pan tu stoisz? –– Nie. Tylko patrzę na nią. –– Panie, w tym cały problem. Zapewne pan przesadnie pochwaliłeś wygląd. Każesz jej uwierzyć, że jest piękna. –– Chwila… kto? –– Pan nie strugaj wariata, bo zapewne od dawna nie musisz. Za chwile po nią przyjadą, wrzucą, zamkną i wtedy biedna zobaczy, jak jest prawda. –– Jaka biedna? –– No co pan z takim odlotem intelektualnym, do tylnego przodu. Jak jaka biedna? Trochę przewidywania następstw swoich działań, panie molestujący wzrokiem. –– Przewidywania następstw? A niby wobec kogo? Przecież tu nikogo nie ma, oprócz nas. –– Pan tak na poważnie pytania z odpowiedzią nie łączysz ? No jak to wobec kogo? Wobec sterty. –– Tej tutaj na którą patrzę? –– O właśnie tej, niemiłosiernie panie patrzący. Wreszcie pan kumasz co nieco. –– Ale… –– Ale srale, kupy małe. Tu trzeba człowieczeństwem empatycznym spojrzeć. Spójrz pan, coś narobił. Nie wstyd panu? Jak im teraz trudno posegregować umysły. Są przez pana zupełnie zmieszane.              
    • Nie umiem chyba w język filmu Wypada znać się trzeba przegryźć Ten jeden głębszy czymś soczystym Ostatni lot barowej ciemki Ostatnie tango na chodniku A w nas kitwaszą się domysły
    • @Dared pozdrawiam cię:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...